Connect with us
Statystyki 2025
  • Zabici w wypadkach - 591
  • Ranni w wypadkach - 10265
  • Kierowcy po alkoholu - 43025
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 50.98
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 3.4
  • Średnia liczba rannych dziennie: 58.99
  • Zabici w wypadkach - 591
  • Ranni w wypadkach - 10265
  • Kierowcy po alkoholu - 43025
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 50.98
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 3.4
  • Średnia liczba rannych dziennie: 58.99

Prawo

Koniec z sadzeniem przy drogach więcej drzew niż wycięto

Przepisy, na podstawie których samorząd mógł nakazać po wycince drzew przydrożnych nasadzenie jeszcze więcej nowych w pasie drogowych, ograniczone. Trybunał Konstytucyjny odpowiedział na wniosek NIK

Opublikowano

-

Przepisy, na podstawie których samorząd mógł nakazać po wycince drzew przydrożnych nasadzenie jeszcze więcej nowych w pasie drogowych, ograniczone. Trybunał Konstytucyjny odpowiedział na wniosek NIK

Droga z drzewami. Fot. rgbstock.com

Każdy właściciel terenu, również takiego na którym znajduje się pas drogowy, ma prawo do usunięcia znajdujących się tam drzew. Ale w zamian musi zasadzić co najmniej taką samą liczbę nowych. Nakazywała to Ustawa o ochronie przyrody. W praktyce bywało tak, że samorządy nakazywały nasadzenie w pasie drogowym np. trzykrotnie więcej drzew niż zostało usuniętych.

Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli mogło to stwarzać większe niebezpieczeństwo dla użytkowników dróg. Bowiem, jak wynikało z np. z kontroli NIK przeprowadzonej w 2014 r.  – zderzenia z przydrożnymi drzewami stanowią ogromny odsetek wśród wypadków drogowych. Dochodzi do nich nie tylko wówczas, gdy kierowca jest nietrzeźwy lub jedzie z nadmierną prędkością. Kontrolerzy wskazali, że do takich wypadków dochodzi również przez zły stan nawierzchni drogowej czy przez ograniczoną przez drzewa i krzewy widoczność.
Według Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zderzenie z drzewem lub słupek drogowym to jedna z najczęstszych przyczyn śmierci na drogach (43 proc.).

TK: przepisy utraciły moc

Najwyższa Izba Kontroli uznała, że te przepisy mogą być niezgodne z konstytucją: pozostawiały zbyt duże pole do interpretacji, mogły naruszać również zasadę zrównoważonego rozwoju oraz zasadę proporcjonalności. Dlatego Izba w marcu 2015 r. skierowała wniosek do Trybunały Konstytucyjnego o zbadanie zgodności tych przepisów z ustawą zasadniczą. TK niedawno odpowiedział.

Jak cytuje na swoich stronach NIK, sędziowie trybunału stwierdzili, że „zakwestionowane przepisy ustawy o ochronie przyrody utraciły moc obowiązującą z dniem 28 sierpnia 2015 r.”. Bowiem latem posłowie zmienili ustawę o samorządzie gminnym i kilka innych ustaw. „Nowe brzmienie przepisu znacznie ogranicza dotychczasową dowolność interpretacyjną” – pisze Najwyższa Izba Kontroli.

red