Wjechał w sześcioosobową rodzinę na chodniku. Ma zarzut spowodowania katastrofy

20-letni kierowca, który w Wigilię uderzył w rodzinę idącą po chodniku, usłyszał prokuratorski zarzut. Ojciec, matka i ich czwórka dzieci są w szpitalu

20-latek w BMW wjechał w sześcioosobową rodzinę na chodniku. Źródło: TVN24

Do tego wypadku doszło w Wigilię w Bolkowie. Około godz. 19 młody mężczyzna w BMW wpadł w poślizg, zjechał na przeciwny pas ruchum, uderzył w ogrodzenie i słup oświetleniowy, a następnie wjechał w sześcioosobową rodzinę idącą po chodniku. Byli to rodzice w wielu 30 i 35 lat oraz czwórka ich dzieci. Kobieta była w ciąży. Wszyscy zostali ranni. Czworo ma lżejsze obrażenia, dwóch jest ciężko poszkodowanych.

Jak powiedział TVN24 prokurator rejonowy z Kamiennej Góry, 20-latek usłyszał zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Śledczy nie będą wnioskowali o jego aresztowanie, wystarczyć ma dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Sprawa trafi do sądu.

red