Strażacy dojechali do wypadku. W ich wóz wbiła się karetka, a w nią radiowóz policji

W Siomkach doszło do zderzenia samochodów na oblodzonym wiadukcie. Na miejsce dojechali strażacy. Chwilę potem w ich wóz wbił się kierowca karetki. A w karetkę wjechał policjant radiowozem

Nietypowe zdarzenie w województwie łódzkim. W sobotę (14 grudnia) doszło do zderzenia dwóch pojazdów na oblodzonym wiadukcie w Siomkach. Do akcji pojechali strażacy. Zatrzymali się w miejscu zdarzenia, by usuwać jego skutki.

Chwilę później nadjechał kierowca karetki. A dojechał mniej bezpiecznie niż strażacy – nie był w stanie wyhamować i wbił się w wóz straży pożarnej. Następnie tak samo niebezpiecznie zachował się policjant kierujący radiowozem. On też dojechał tak, że nie był w stanie zahamować i wbił się w karetkę.

Wiadomo, że. poszkodowana została osoba w zdarzeniu, do którego pojechały służby. Ranny jednak też został jeden z policjantów z radiowozu, który uderzył w karetkę.

Służby na bombach mają fikcyjne szkolenia

Dziś w Kanale Zero opublikowany został odcinek, w którym redaktor naczelny brd24.pl. ujawnia, iż system szkoleń na pojazdy uprzywilejowane jest w Polsce fikcyjny. Kierowcy karetek szkolą się krótko i tylko na placu, nigdy w ruchu drogowym. Strażacy szkolą się praktycznie zaledwie przez 30 minut, by móc jechać do akcji ciężkim pojazdem na sygnałach.

luz