Spowodował wypadek, w którym zginęło dziecko i uciekł. Wpadł, bo przekraczał prędkość w Niemczech

Poszukiwany listem gończym Dominik H., który uciekł po spowodowaniu śmiertelnego wypadku, został zatrzymany w Niemczech. Wpadł, bo przekraczał prędkość

Audi, którym Dominik H. spowodował śmiertelny wypadek Fot. KP PSP Zgorzelec

Jak ujawniło Radio Wrocław, niemiecka policja zatrzymała 26-letniego Dominika H. Mężczyzna był poszukiwany. Prokuratura w Jeleniej Górze wydała za nim list gończy.

Dominik H. jest podejrzany o to, że prowadząc samochód audi 6 czerwca na trasie Zgorzelec – Bogatynia doprowadził do zderzenia czołowego z innym samochodem osobowym. W wyniku tego zdarzenia zginęło 3-letnie dziecko, a kobieta w ciąży została poważnie ranna. 26-latek uciekł z miejsca wypadku pozostawiając w swoim samochodzie pasażera.

Po wypadku Dominik H. ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Sąd Rejonowy w Zgorzelcu zgodził się na jego trzymiesięczne aresztowanie. Prokuratura wydała w jego sprawie list gończy, sąd zgodził się na publikację wizerunku poszukiwanego mężczyzny.

W ubiegły piątek mężczyzna został zatrzymany przez niemiecką policję. Według nieoficjalnych informacji policja skontrolowała go za to, że łamał ograniczenia prędkości na drodze. W tym tygodniu mężczyzna ma zostać przewieziony do Polski. Trafi do aresztu, gdzie poczeka na rozpoczęcie procesu w sprawie wypadku.

ai