Potrącił sarnę i wyszedł obejrzeć uszkodzenia. Wtedy potrącił go samochód, który próbował ominąć zwierzę

Jedna sarna była przyczyną dwóch zderzeń. Kierowca autobusu został poważnie ranny

Kierowca na drodze koło Zamościa próbował ominąć sarnę leżącą na drodze i potrącił innego kierowcę, który wyszedł z auta. Fot. Policja

Dzisiejszej nocy (12/13 grudnia 2018 r.) w Borowinie Starozamojskiej (Lubelskie) na drodze krajowej nr 17 kierowca autobusu uderzył w sarnę. 39-letni obywatel Ukrainy wyszedł, by obejrzeć zniszczenia pojazdu. Szedł z latarką, poboczem.

Na miejsce tej kolizji nadjechał akurat 20-latek z gminy Stary Zamość, który kierował osobową hondą. Chciał ominąć leżącą na drodze sarnę i podczas tego manewru – zdaniem policjantów dlatego, że jechał za szybko – wpadł w poślizg. Uderzył w kierowcę autobusu i dachował w rowie.

Ukraiński kierowca autokaru został ranny. Przewieziono go do szpitala. Kierowca hondy wyszedł z wypadku bez uszczerbku na zdrowiu.

red