Kulig za samochodem. 15-latka walczy o życie w szpitalu

W Adamowie koło Elbląga 40-latek ciągnął za samochodem worki, na których siedziało w sumie 6 osób. W zakręt wjechał za szybko i ostatnia para nastolatek uderzyła w drzewo. Stan jednej dziewczyny jest ciężki

40-latek ciągnął nastolatków za samochodem. Kulig zakończył się tragicznym wypadkiem Fot. KMP Elbląg

Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek (18.01.2020r.) około godz. 18:00 w miejscowości Adamowo (gm. Elbląg). 40-letni kierowca Renault Trafic ciągnął na sznurku za samochodem trzy worki foliowe, a na nich w sumie 6 osób (po dwie osoby na worku). Na zakręcie ostatnia para wypadła z drogi i uderzyła w drzewo.

Obrażeń doznały dwie nastolatki. 15-letnia dziewczyna z ciężkimi obrażeniami głowy walczy o życie w szpitalu. Jej 14-letnia koleżanka również trafiła do szpitala. Ma złamaną rękę. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Był trzeźwy. Okoliczności wypadku są wyjaśniane przez policjantów.

Prawo w Polsce zabrania ciągnięcia za pojazdem osoby na nartach, sankach, wrotkach lub innym podobnym urządzeniu. Organizacja takiego kuligu jest wykroczeniem, za które kierowca może zostać ukarany 500 złotowym mandatem i punktami karnymi przez policjanta lub – po skierowaniu sprawy do sądu – wyższą grzywną.

ai