91-letni kierowca wjechał w 19-letniego pieszego na przejściu w Jaworznie. Policja ukarała go największym możliwym mandatem. Nie skierowała jednak wniosku o sprawdzenie, czy starszy pan powinien dalej prowadzić pojazdy
Do tej kolizji doszło 18 grudnia w Jaworznie. Na ulicy Grunwaldzkiej 19-latek przechodził przez przejście dla pieszych. Wjechał w niego osobowym mercedesem 91-letni kierowca. Jak podał lokalny portal Jaw.pl, pieszy odniósł obrażenia skutkujące rozstrojem zdrowia trwającym poniżej siedmiu dni, więc zdarzenia zakwalifikowano jako kolizję a nie wypadek. Za kolizję, w której ktoś odniósł lekkie obrażenia grozi dziś w Polsce minimum 1500 zł grzywny. Policjanci z Jaworzna zdecydowali się jednak na ogromną grzywnę, ukarali 91-latka mandatem w kwocie 5 tys. zł.
Choć w takich przypadkach policjanci często wnoszą o sprawdzenie, czy senior nadal ma predyspozycje do prowadzenia pojazdów, tym razem postępowanie zostało zakończone na mandacie.
W Jaworznie ludzie giną rzadziej
Jaworzno znane jest w Polsce z tego, że przez wiele lat samorząd przebudowywał tam miejskie ulice w taki sposób, aby optycznie nie podpowiadały kierowcom możliwości nadmiernego rozpędzania pojazdów. Dbałość o usuwanie miejsc potencjalnie niebezpiecznych sprawiła, że w tym mieście zaczęto odnotowywać wielomiesięczne okresy, w który nie odnotowuje się ani jednej ofiary śmiertelnej wypadku drogowego.
“Wypadki zdarzają się przez przypadek z powodu błędów jakie popełniamy. Więc tak, stresuję się czasem gdy jadą strażacy. Ale z drugiej strony jestem całkiem spokojny. Bo po emocjach włącza mi się racjonalność – statystycznie zdarzają się dwie kolizje dziennie (jak na wsi, bo w miastach potrafi być ich trzy razy więcej dziennie), więc trzeba po nich posprzątać i zabezpieczyć teren. Wypadków w Jaworznie jest półtora na miesiąc. A statystycznie w co dziesiątym w Polsce jest ofiara śmiertelna. Tylko, że w Jaworznie wypadków jest cztery razy mniej niż przeciętnie w Polsce” – pisał w portalu brd24.pl w 2022 r. Tomasz Tosza, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jaworznie, gdy upłynęło 500 dni bez ani jednego wypadku śmiertelnego w tej miejscowości. I dodawał: “Gdyby ulice w mieście były takie, jak w Polsce, to powinniśmy oczekiwać karawanu przy zabezpieczanym wypadku co najmniej osiem razy w roku”.
ai
