Warszawa z nową wylotówką: nowa S8 już omija Raszyn i Janki

Dzięki otwartemu pięć miesięcy przed terminem fragmentowi budowanej drogi S8, łączącemu węzeł Opacz na Południowej Obwodnicy Warszawy ze starym ciągiem „ósemki” za Jankami, tysiące samochodów zniknęło z Raszyna i Janek. To jedna z kluczowych inwestycji podnoszących bezpieczeństwo w tej części stolicy, która w całości ma być gotowa do końca roku.

Fragment nowej trasy S8 Opacz-Janki, fot. GDDKiA

Poniedziałek był pierwszym roboczym dniem po otwarciu nowego fragmentu S8. I widać, że mieszkańcy Janek i Raszyna po latach oczekiwania mogą odetchnąć z ulgą – ruch w tych miejscowościach zmniejszył się w sposób dostrzegalny. Według przeprowadzonego przez GDDKiA w 2010 r. Generalnego Pomiaru Ruchu (obecnie jest realizowane kolejne takie badanie) droga nr 7 Raszyn-Janki była czwartą pod względem obciążenia trasą w Polsce – codziennie przejeżdżało nią średnio 61 240 pojazdów na dobę. Największy ruch zanotowano na trzech trasach na Śląsku.
– Zmiany są bardzo widoczne, przede wszystkim zmniejszył się ruch ciężarowy, który zawsze był największym utrudnieniem – mówi portalowi brd.24 Mirosław Chmielewski, pełnomocnik wójta Raszyna ds. rozwoju gminy. – Według prognoz po ostatecznym ukończeniu tej inwestycji w Raszynie ma zostać około 40 proc. pojazdów, które jeszcze niedawno stały w korkach na al. Krakowskiej. Jeśli byłby to głównie ruch osobowy, to naprawdę będzie i dla gminy, i dla mieszkańców ogromna ulga. Będziemy mogli wreszcie przymierzyć się do przebudowania tej ulicy, zrobienia miejsc parkingowych, których nie było do tej pory, bo trasa miała charakter tranzytowy. Liczymy, że zrobi się też bezpieczniej. Choć w ostatnich latach nie dochodziło na al. Krakowskiej w Raszynie do jakichś poważniejszych wypadków, bo ruch był mocno spowolniony, ale notowaliśmy sporą liczbę stłuczek. To się powinno teraz uspokoić, ale prawdziwą ulgę odczujemy dopiero po zakończeniu całej inwestycji.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni, że w środku sezonu wakacyjnego możemy ulżyć kierowcom podróżującym przez Warszawę bądź wyjeżdżającym z Warszawy w kierunku południowym i otworzyć przed terminem odcinek drogi ekspresowej S8 pomiędzy węzłem Opacz na Południowej Obwodnicy Warszawy a węzłem Warszawa Janki – mówił w rozmowie z agencją Newseria Wojciech Trojanowski, członek zarządu Strabag. – Taki pozytywny przykład oddania drogi przed terminem powinien skłonić zarówno zamawiających, ustawodawców i branżę wykonawczą do przeanalizowania pozytywnych motywacji wykonawców, np. wprowadzenie premii za wcześniejszą realizację kontraktów.

Zmiana organizacji ruchu
Otwarcie nowego, pięciokilometrowego fragmentu realizowanej inwestycji oznacza tymczasową zmianę organizacji ruchu na południowej trasie wyjazdowej z Warszawy. Nowy fragment ekspresówki do czasu zakończenia całej inwestycji łączy obecnie POW jedynie z przebudowywaną drogą krajową nr 8. Kierowcy udający się w stronę Krakowa drogą nr 7 dalej będą musieli przejechać przez Janki i Raszyn. Jednocześnie z otwarciem nowej wylotówki zamknięty został fragment starej „ósemki” pomiędzy estakadami przy centrach handlowych w Jankach a węzłem „Warszawa Janki”. Będzie on remontowany. Jadąc z Janek i Raszyna do drogi krajowej nr 8 w stronę Katowic i Wrocławia kierowcy będą musieli przejechać DK 7 do Sękocina, a następnie skręcić w drogę wojewódzką nr 721.
Taka organizacja ruchu będzie obowiązywać do czasu otwarcia węzła „Warszawa Janki”, który powstaje w ramach przebudowy ponad 11 km odcinka drogi nr 8 do parametrów trasy ekspresowej na odcinku Opacz – Paszków oraz budowy łącznika z drogą nr 7. Całość inwestycji będzie gotowa do końca roku.

Tymczasowa organizacja ruchu w okolicach Raszyna, źródło: GDDKiA

Stan zaawansowania prac na odcinku węzeł Warszawa Janki – węzeł Paszków (3,5 km) wynosi obecnie ok. 80 proc., natomiast na łączniku z drogą krajową numer 7 prowadzącą od węzła „Warszawa Janki” do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 721 w miejscowości Sękocin Las wykonano już ok. 70 proc.

Nowe wyloty ze stolicy
Mimo trwających w całym kraju potężnych inwestycji drogowych nowa droga jest dopiero drugim – po autostradzie A2 – wylotem ze stolicy, mającym status A/S. Na kolejne przyjdzie jeszcze długo poczekać. Kolejna, ważna dla południa Warszawy droga – S7 która połączy węzeł Okęcie na POW z ekspresową obwodnicą Grójca czeka z ogłoszeniem przetargu na uchwalenie przez rząd nowego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023, podobnie jak przedłużenie A2/S2 w stronę Mińska Mazowieckiego, drugi wylot S7 w stronę Gdańska jest jeszcze w zupełnych powijakach. Ogłoszony jeszcze w 2013 r. przetarg na budowę odcinka S17 o długości blisko 37 km od węzła Lubelska do początku obwodnicy Garwolina, czyli ekspresowej drogi do Lublina i dalej do wschodniej granicy jeszcze nie został rozstrzygnięty. Jak poinformował brd24 Krzysztof Nalewajko, odpowiedzialny za komunikację społeczną w lubelskim oddziale GDDKiA prawdopodobnie w tym tygodniu wykonawcy, którzy stanęli do przetargu, zostaną poproszeni o składanie ofert. Ponieważ inwestycja będzie realizowana w trybie Zaprojektuj i zbuduj początku prac można się spodziewać pod koniec przyszłego roku.
Za dwa lata powinien za to być gotowy nowy wylot S8 w kierunku Białegostoku, który wyprowadzi ruch z dramatycznie obciążonych Marek. Droga ekspresowa S8 na tym odcinku ma być gotowa w drugiej połowie 2017 r. Podzieloną na dwa odcinki trasę o długości ok. 15,5 km budują dwa konsorcja na czele z firmami Astaldi i Salini Polska. W sumie z warszawskiego ringu ma wychodzić siedem tras klasy A/S – S8 do Białegostoku, S7 do Gdańska, A2 do Poznania, S8 do Wrocławia, S7 do Krakowa, S17 do Lublina i A2/S2 do Terespola. Obwodnica stolicy ma być zakończona po roku 2020 – wciąż toczą się prace przygotowawcze do uruchomienia przetargu na jej wschodni fragment od węzła Lubelska do węzła Drewnica.
rom