Zderzenie na S8. Kierowcy w sieci kłócą się, to zawinił. Co mówi prawo?

Na trasie S8 zderzyło się dwóch kierowców. Jeden wyprzedzał, drugi zmieniał pas ruchu na lewy. Kto w tej sytuacji może ponosić winę?

W Internecie udostępniono nagarnie kolizji, do której doszło 18 sierpnia na trasie Warszawa – Białystok. Drogą ekspresową poruszało się dwóch kierowców. Zderzyli się na lewym pasie. O to, jak do tego doszło:

Obaj złamali prawo. Jakie przepisy?

Pod tym filmem na Facebooku rozpętała się dyskusja. Wielu jej uczestników wini kierowcę, który zmieniał pas. Przekonują, że “kierunkowskaz nie daje pierwszeństwa”.

Zastanówmy się nad tym, jak obaj kierowcy prowadzili swoje pojazdy. Zacznijmy, od autora nagrania. Po pierwsze, jechał drogą S8, czyli taką, na której można poruszać się z maksymalną prędkością 120 km/h. Tymczasem autor nagrania łamie prawo i jedzie – według wskazania GPS z kamerki rejestrującej jazdę – 143 km/h.

Kierowca srebrnego renault postanawia na drodze ekspresowej zmienić pas ruchu. Prawdopodobnie dlatego, że zamierza wyprzedzić pojazd jadący przed nim. Czy wykonał to prawidłowo, skoro doszło do zderzenia?

Tu należy przypomnieć, co mówi art. 22 Prawa o ruchu drogowym dotyczący zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu; zakazu zawracania oraz jazdy na suwak. Przy zmianie pasa ruchu kierowca ma pewne obowiązki:

“4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, z wyjątkiem ust. 4a i 4b, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas ruchu z prawej strony“.

Kierowca musi też zawczasu i wyraźnie zasygnalizować kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu (a ile to razy widzimy kierowców, którzy włączają kierunkowskaz jednocześnie ze skrętem kierownicy?).

W świetle tych obowiązków trudno nie uznać, że kierowca reanault zachował się prawidłowo. Na pasie ruchu, na który zamierzał wjechać, znajdował się już inny pojazd. I powinien mu ustąpić pierwszeństwa.

Wróćmy jednak do autora nagrania. Przekroczenie dopuszczalnej prędkości nie było jego jedynym grzechem uwidocznionym na filmie. Bo wyprzedzanie – a tego manewru w istocie dokonywał, gdyby kierowca przed nim nie zmienił pasa – jest również obwarowane w prawie kilkoma obowiązkami.

Art. 24 Prawa o ruchu drogowym już w pierwszym punkcie wskazuje, że obowiązki, których należy dochować przed podjęciem manewru wyprzedzania:

“1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:
1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;
3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu“.

W przypadku nagrania kolizji na S8 istotny będzie trzeci podpunkt, w którym zwraca się uwagę, że zamierzający wyprzedzić musi najpierw upewnić się, czy kierowca jadący przed nim nie sygnalizuje sam manewru wyprzedzania. Na filmie widać włączony kierunkowskaz w renault, które zmienia pas ruchu. Trudno jednak z takiej jakości nagrania orzec, kiedy on został włączony.

Być może więc winny tej kolizji są obaj kierujący – każdy z nich złamał inne reguły.

luz