Nie tylko kierowcy są wulgarni na drodze. Ten pieszy zdecydowanie przesadził

Pieszy w Oświęcimiu wszedł na przejście, gdy sygnalizator mógł już wskazywać, iż nie należy tego robić. Zielone dla aut zapaliło się, gdy nie doszedł jeszcze do połowy. Na uwagę kierowcy odpowiedział… pokazaniem gołego tyłka

Road rage – to określenie na wściekłość za kierownicą. Na drodze jednak nie tylko kierowcy zamieniają się w nerwowe potwory. Ten film z Oświęcimia pokazuje, że także piesi czasem poważnie przekraczają granicę.

Na nagraniu widać pieszego zbliżającego się do przejścia dla pieszych. Późniejsza sytuacja wskazuje, że zanim znalazł się na pasach sygnalizator prawdopodobnie pokazywał już, że za chwilę zmieni dla pieszych barwę na czerwoną, bądź nawet już taką miał.
Wydaje się, że na to wskazywał kierowca busa, zanim pieszy znalazł się na przejściu. Bo pieszy na chodniku wyraźnie wyciągał rękę w stronę kierowcy i z wymieniał z nim uwagi. Niezrażony wszedł na pasy. Nie zdążył dojść nawet do połowy, gdy kierowcy otrzymali zielone światło. Prawdopodobnie wówczas kierowca busa po raz kolejny wyraził pretensje. Pieszy odpowiedział na nie w chamski sposób – gdy zszedł z pasów, ściągnął spodnie i w kierunku kierowcy wypiął goły tyłek.

Pieszy na podstawie tego nagrania może zostać ukarany za nieobyczajne zachowanie (art. 140 k.w.) – grozi za to w Polsce kara ograniczenia wolności lub aresztu do 30 dni albo grzywna w kwocie do 1500 zł.

ai