Dzieci musiały uciekać z przejścia. Czy mandat i 15 punktów to nie za mało?

Policja z Jaworzna pokazała zachowanie kierowcy, który nieomal nie rozjechał dwóch dzieci na przejściu dla pieszych. Udało się go ukarać dzięki nagraniu innego kierowcy. Tylko, czy w tej sytuacji policjanci powinni poprzestawać na mandacie?

To wstrząsające nagranie zostało zarejestrowane 2 stycznia rano. Na drodze była dobra widoczność, odcinek ulicy był prosty. Przed przejściem dla pieszych stało dwoje dzieci – zachowały się rozsądnie, rozglądały i weszły na przejście dopiero, gdy autor nagrania przed nim się zatrzymał. Źle oszacowały tylko to, co zrobi kierowca nadjeżdżającego z przeciwnego kierunku osobowego opla. Dzieci jednak w tym wieku mają duży kłopot np. z szacowaniem prędkości zbliżających się pojazdów i zwraca się na to uwagę w działaniach dla bezpieczeństwa podejmowanych na świecie.

Kierowca opla nie zwolnił i się nie zatrzymał – dzieci uchroniło tylko to, że zdołały odskoczyć przed maską. Kierowca, który nagrał tę sytuację, wysłał nagranie policji z Jaworzna. Ta ukarała kierującego mandatem w kwocie 1500 zł i 15 punktami karnymi.

Śląska policja zaapelowała do kierowców:

Zawsze zwalniaj przed przejściem dla pieszych i obserwuj jego okolice. Bądź gotowy, by ustąpić pierwszeństwa pieszemu, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Zawsze przewiduj zagrożenie. Jeśli widoczność w obrębie wejścia na przejście dla pieszych zasłania jakaś przeszkoda, np. samochód, drzewo, krzaki itp. zakładaj zawsze, że może tam znajdować się pieszy, któremu trzeba ustąpić pierwszeństwa.

Traktuj przejścia dla pieszych i ich okolice, jak drogi z pierwszeństwem przejazdu, gdzie obowiązkowo trzeba ustąpić pierwszeństwa.

I zachęciła kierowców, by zarejestrowane przypadki groźnego zachowania zgłaszać.

bz