Kary za nielegalne wyścigi. Rząd przyjął projekt zaostrzenia prawa

Rząd przyjął dziś projekt zaostrzający kary dla tych, którzy w skrajny sposób łamią prawo na drogach. Złamanie zakazu prowadzenia pojazdów oznaczać będzie dożywotni zakaz. Będą też sankcje za nielegalne wyścigi i wyższa kara za „zabójstwo drogowe”

W listopadzie 2024 r. po serii strasznych wypadków spowodowanych przez drogowych bandytów – m.in. łamiących wielokrotne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów – rząd zapowiedział zaostrzenie prawa. Pracował nad tym między resortowy zespół trzech ministerstw: sprawiedliwości, infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji.

Jak poinformował wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha, dziś ten projekt został przyjęty przez rząd. To oznacza, że projekt nowelizacji wreszcie trafi do Sejmu.

Co się zmieni?

Złamanie zakazu prowadzenia pojazdów – zawsze dożywotni zakaz

Po pierwsze, ktoś łamiący zakaz prowadzenia pojazdów, będzie obligatoryjnie otrzymywał od razu dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Wobec takich kierujących będzie też ograniczenie możliwości wymierzania im kary w więzieniu. Sędzia będzie mógł orzec przepadek ich pojazdu, będą też obowiązkowo płacić 10 tys. zł świadczenia pieniężnego.

Konfiskata możliwa od 0,5 promila, a obowiązkowa od 1,5 promila

Rząd zaostrzy też kary konfiskaty. Jeśli sprawca kieruje pojazdem i ma od 0,5 do 1,5 promila lub zakaz prowadzenia pojazdów, to sąd teraz będzie także mógł orzec konfiskatę pojazdów. Jednocześnie rząd utrzyma przepis, że w przypadku kierowcy mającego powyżej 1,5 promila sąd będzie musiał skonfiskować auto. Dla tych powyżej 1,5 promila sąd będzie miał też ograniczenie możliwości zawieszenia kary pozbawienia wolności.

Powstało jedno złagodzenie. Do tej pory ktoś, kto nie jest jedynym właścicielem pojazdu, musiał zapłacić jego równowartość, gdy został złapany na jeździe po pijanemu (powyżej 1,5 promila). Po zmianach takie osoby nie będą płacić równowartości, tylko karę pieniężną.

„Zabójstwo drogowe” – podwyższenie kary tylko o 2 lata, do 10 lat

Kierowcy, którzy skrajnie przekraczają prędkość i doprowadzą do wypadków będą zagrożeni karą nie do 8 lat więzienia, jak za zwykły wypadek, ale od roku do 10 lat więzienia.

Nielegalne wyścigi jako przestępstwo

Powstanie nowy typ przestępstwa „organizacja i udział w wyścigach drogowych”. Sąd będzie mógł orzec przepadek samochodu biorącego udział w wyścigach drogowych. A grzywna do 5 tys. zł grozić będzie za samo bycie widzem nielegalnych wyścigów.

Na wniosek Polskiej Izby Ubezpieczeń zrezygnowano z zapisów, że policja ma obowiązkowo informować ubezpieczycieli o tym, iż pojazd brał udział w nielegalnych wyścigach.

Drift – utrata prawa jazdy na 3 miesiące i zatrzymanie pojazdu na miesiąc

Drift czy jazda na jednym kole karana będzie grzywną nie mniejszą niż 1500 zł, zatrzymaniem prawa jazdy na 3 miesiące i zatrzymaniem pojazdu na 30 dni.

Okres próby dla młodych kierowców – przedłużany za wykroczenia

Będzie dwuletni okres próbny dla młodych kierowców. W jego czasie obowiązywał będzie zerowy limit alkoholu, a limit prędkości poza obszarem zabudowanym wyniesie 80 km/h, na autostradach i ekspresówkach – 100 km/h.

Dwukrotnie poważne wykroczenie w rozporządzeniu np. wyprzedzanie na przejściu, czy radykalne przekroczenie prędkości będzie przedłużało limit próby o kolejne dwa lata.

Jazda po zatrzymaniu prawa jazdy na 3 miesiące – zabrane uprawnienia na stałe

Za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h prawo jazdy będzie zatrzymywane na 3 miesiące także na drogach jednojezdniowej dwukierunkowej, poza obszarem zabudowanym (nie będzie to dotyczyć autostrad i dróg ekspresowych).

Wyjazd na drogę w okresie trzech miesięcy, gdy ma się zatrzymane uprawnienia do kierowania, skutkował będzie utratą prawa jazdy. Do egzaminu ponownie będzie można przystąpić dopiero po 5 latach.

Nie będzie kasowania punktów karnych na kursach za poważne wykroczenia (ich katalog nie został określony).

luz