Ucieczka przed policją mimo urwanego koła. Za kierownicą pijany 14-latek

Staranowane dwa samochody, uszkodzona przydrożna reklama i ogrodzenie posesji. Tak zakończył się pijacki rajd 14-latków w Łukowie. Obaj byli nietrzeźwi, jeden z nich prowadził BMW

Pijany 14-latek uciekał BMW przed policją w Łukowie. Uszkodził dwa inne samochody. Fot. Policja

W nocy z soboty na niedzielę (5-6 października 2019 r.), patrolujący ulice Łukowa policjanci zauważyli „jadący wężykiem” samochód marki BMW. Używając sygnałów uprzywilejowania radiowozu dali znak kierującemu osobówki do zatrzymania. Ten jednak ruszył do ucieczki.

W trakcie jazdy kierowca BMW zmuszał jadące z przeciwka pojazdy do gwałtownego hamowania i zjeżdżania na bok. W pewnym momencie auto zjechało na pobocze i uderzyło w stojące tam osobowe volvo, inne BMW a także w tablice reklamową i ogrodzenie posesji. Mimo uszkodzenia zawieszenia i oberwanego jednego koła, kierowca usiłował dalej uciekać. Utknął po kilkudziesięciu metrach, gdy samochodem uderzył w betonowy przepust.

Wówczas z auta wybiegło dwóch młodych mężczyzn. Uciekali w stronę lasu. Jednego policjanci dogonili. Okazało się, że to 14-letni łukowianin, który siedział za kierownicą samochody. Miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Zabrał samochód znajomemu swojej matki.

Mundurowi ustalili też, że jego pasażerem był inny 14-latek z gminy Łuków. Tego policjanci zastali już w domu. Okazało się, że i on był nietrzeźwy. Badanie wykazało prawie promil alkoholu w jego organizmie.

Właścicielem BMW okazał się 46-letni łukowianin, który był poszukiwany przez Sąd w Białej Podlaskiej. Miał do zapłacenia ponad 12 tys. zł. grzywny lub do odbycia karę pozbawienia wolności.

Wkrótce całość materiałów dotyczących dwóch 14-latków zostanie przekazana do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Łukowie.

ai