Dziwnie jechał, a potem uderzył w radiowóz. Za kółkiem 12 latek. Po narkotykach

Nietypowa interwencja policji w Małopolsce. Po pościgu zatrzymała 12-latka kierującego samochodem. Był pod wpływem narkotyków

Zdjęcie ilustracyjne. Wynik badania policyjnym narkotestem. Fot. Policja

Krakowscy policjanci ujawnili, że w ubiegłym tygodniu, tuż przed północą funkcjonariusze na osiedlu os. Ruczaj, zauważyli opla corsę, którego kierowca wykonał nagły manewr skrętu oraz miał zaparowane szyby. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych ruszyli za pojazdem chcąc go zatrzymać.

Kierowca kontynuował jazdę łamiąc przy tym przepisy  – m.in. przejeżdżając przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Jednocześnie od strony pasażera zaczęły wypadać przez okno w samochodzie niewielkie przedmioty. Kilka ulic dalej auto zatrzymało się, a gdy policjanci podeszli, żeby dokonać kontroli, kierowca ruszył uderzając w radiowóz, co spowodowało jego uszkodzenie.

Jak się okazało kierowcą opla był 12-latek, który podróżował wraz z 16-letnim pasażerem i 24-letnią krewną. Drugi patrol zajął się wyrzuconymi przez okno przedmiotami – okazało się, że w zawiniątkach znajdowała się marihuana.

Nieletni kierowca był pod wpływem środków odurzających. Do posiadania oraz udzielania narkotyków 12-latkowi przyznał się 16-letni pasażer. Nieletnimi zajmie się sąd rodzinny, a starszy z nich usłyszał zarzuty posiadania i udzielania środków odurzających tj. o czyn z art. 62 ust. 1 i art. 58 ust. 1 Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech.

red