Premier wożony bez pasów bezpieczeństwa. Dlaczego szef rządu naraża życie?

Na Twitterze opublikowano fragment filmu z wnętrza limuzyny wiozącej Mateusza Morawieckiego. Widać, że premier jedzie bez zapiętych pasów bezpieczeństwa

Premier Mateusz Morawiecki podróżujący bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Źródło: Twitter

To jest wstrząsający obraz – kawałek nagrania z materiału portalu Wirtualna Polska [zobacz pełen film], którego dziennikarze spędzają dzień z premierem dokumentując, co robi Mateusz Morawiecki. Na krótkim ujęciu opublikowanym na Twitterze widać, jak szef polskiego rządu podróżuje limuzyną na tylnym siedzeniu i jedzie bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. I widać, że samochód poruszą się z dość dużą prędkością.
W ten sposób premier Mateusz Morawiecki naraża swoje życie i zdrowie – nawet niegroźna stłuczka może dla niego zakończyć się poważniejszymi obrażeniami. Użycie pasów bezpieczeństwa o połowę zwiększa szanse przeżycia wypadku drogowego.

Spotkanie goni spotkanie. Premier cały czas w trasie, a tu nagle telefon od najstarszej córki? Udało się podsłuchać, że szykuje się emocjonujące szachowe spotkanie z synem.#24godzinyzPremierem @LukaszMezyk pic.twitter.com/8Hk8SvlAsr

— Popieramy Premiera Mateusza Morawieckiego (@PopieramyPMM) 17 października 2018

Dlaczego szef rządu wożony jest bez zabezpieczenia? Czy winne jest temu wciąż utrzymujące się wśród Polaków niesłuszne przekonanie, że z tyłu pasów nie trzeba zapinać, bo jest się „bardziej chronionym”? I wreszcie – czy Służba Ochrony Państwa powinna dopuszczać do takich sytuacji?

ai