Connect with us
Statystyki 2025
  • Zabici w wypadkach - 485
  • Ranni w wypadkach - 8251
  • Kierowcy po alkoholu - 35882
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 47.85
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 3.26
  • Średnia liczba rannych dziennie: 55.38
  • Zabici w wypadkach - 485
  • Ranni w wypadkach - 8251
  • Kierowcy po alkoholu - 35882
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 47.85
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 3.26
  • Średnia liczba rannych dziennie: 55.38

Społeczeństwo

Po wypadku w Krośnie. Kierowca BMW wpłacił kaucję, organizator w areszcie

Opublikowano

-

Po wypadku podczas wyścigów na Moto Show Poland organizator i kierowca BMW usłyszeli ten sam zarzut – sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób. Kierowca Patryk Z. został zwolniony po wpłaceniu kaucji 100 tys. zł. Organizator z agencji eventowej Michał R. został aresztowany na 3 miesiące

Prokuratura postawiła zarzuty dwóm osobom po wypadku, do którego doszło 25 maja) na lotnisku w Krośnie podczas imprezy motoryzacyjnej Moto Poland Show. Podczas wyścigu na 1/4 mili kierowca BMW wpadł w poślizg, nie zapanował nad autem i wjechał w tłum widzów. Do sieci trafiło wiele nagrań wypadku, w którym poszkodowanych zostało 17 osób. Stan jednej poszkodowanej jest ciężki.

Kierowca BMW wyszedł za kaucją, organizator eventu w areszcie

Imprezę w Krośnie organizowała agencja eventowa z Warszawy – Amazing Events. Jej prezes Michał R. został zatrzymany w sprawie wypadku. Zatrzymano także kierowcę BMW, który podczas wyścigu wpadł w ludzi. To 27-letni Patryk.

Prokuratura Okręgowa w Krośnie poinformowała o postawieniu zarzutów obu mężczyznom. Jak tłumaczyła zastępca prokuratora okręgowego Monika Kaszubowicz obaj usłyszeli zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia dużej liczby osób oraz spowodowania nieumyślnie obrażeń ciała u 17 osób. Jedna z osób doznała ciężkiego urazu czaszkowo-mózgowego.

Michałowi R. szczegółowo zarzucono niezapewnienie prawidłowej, bezpiecznej organizacji imprezy – nie zapewniono odpowiednio szerokiej strefy bezpieczeństwa i same strefy kibiców nie były technicznie odpowiednio zabezpieczone.

Patrykowi Z. zarzucono, że podczas startu w wyścigu nie zastosował prawidłowej techniki jazdy, przez co wjechał w kibiców.

– W stosunku do obu osób zastosowano środki zapobiegawcze. Wobec kierującego pojazdem zastosowano dozór policji, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe w kwocie 100 tys. zł – mówiła na konferencji prokurator Kaszubowicz. – Wobec organizatora skierowano wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące. Jako uzasadnienie wskazano zagrożenie wysoką karą, ale także obawę o matactwo.

Organizator odmówił składania wyjaśnień.

Kierowca BMW w rozmowie z prokuratorem przekonywał, że to był jego dopiero drugi start w takim wyścigu i nie przyznał się do spowodowania wypadku. – To nie jest tak, że skoro nie ma szczegółowych przepisów, to żadne zasady nie obowiązują. Zasady ostrożności także w stosunku do sportowców obowiązują – powiedziała Kaszubowicz. Jej zdaniem ścigający się w wyścigu nie może zupełnie rezygnować z ostrożności.

Śledczy ujawnili, że w regulaminie krośnieńskiej imprezy motoryzacyjnej organizator zawarł zapisy, które miały go zwalniać z odpowiedzialności za wydarzenia z tym związane. Według prokuratury takie zapisy jednak organizatora nie zwalniają zapewnienia bezpieczeństwa organizowanej imprezy. – Z perspektywy prawa te zapisy regulaminu nie mają dla nas znaczenia – podkreślała Kaszubowicz.

Prokuratura będzie sprawdzała, czy w BMW dokonano modyfikacji dotyczących m.in. mocy silnika.

Nie pierwszy tak słabo zabezpieczony wyścig

Amazing Events nie pierwszy raz organizowała tego rodzaju wyścigi. W październiku ubiegłego roku to także Michał R. był organizatorem wyścigów na 1/4 mili, które odbywały się na lotnisku w Piotrkowie Trybunalskim podczas imprezy „King of Poland”.

Relację z tego wydarzenia prowadził TVN Turbo i opisywał, jak ściganie się w sposób zorganizowany ma rzekomo zmniejszać agresję na drogach.

„Specjalnie tutaj przyjeżdżają, żeby to zrobić w bezpiecznych, kontrolowanych warunkach, gdzie mają zabezpieczenie straży, zabezpieczenie karetki gdyby cokolwiek się stało, są odpowiednio chronieni, żeby nie robić tego na ulicy i oni doskonale o tym wiedzą” – mówił wówczas reporterom TVN Turbo Michał R. Na filmowej relacji widać jednak, że widzowie – tak jak w Krośnie – oddzieleni byli od samochodów jedynie barierkami do wygradzania tłumu na koncertach.

https://tvnturbo.pl/aktualnosci/kilkaset-metrow-w-kilka-sekund-impreza-king-of-poland-st8134105

Łukasz Zboralski