Społeczeństwo
Pijany wjechał w radiowóz. Niedawno wyszedł z więzienia. Siedział za… jazdę po pijanemu
Policjanci z Krakowa ścigali pijanego kierowcę. Wjechał im w radiowóz. Trafił za kratki – a niedawno wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za jazdę pod wpływem alkoholu
Opublikowano
7 lat temu-
przez
luzPolicjanci z Krakowa ścigali pijanego kierowcę. Wjechał im w radiowóz. Trafił za kratki – a niedawno wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za jazdę pod wpływem alkoholu
Obowiązkowe blokady alkoholowe? Surowsze kary w kodeksie? Jest grupa kierowców, na których nie działają żadne restrykcje. Najlepszy przykład – raport policji z Krakowa.
Funkcjonariusze 18 lutego 2018 r. patrolowali dzielnicę Grzegórzki, gdy zauważyli podejrzanie poruszający się samochód honda. Uznali, że kierowca może jechać pod wpływem alkoholu, więc włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i nakazali mu się zatrzymać. Zamiast tego mężczyzna zaczął uciekać. W pościgu policjanci wyprzedzili uciekiniera i znów nakazali mu się zatrzymać, ten wjechał w tył radiowozu.
Okazało się, że za kierownicą siedział nietrzeźwy 36-latek, który miał orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Kilka tygodni temu wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok m.in. za jazdę pod wpływem alkoholu. Kierowca był agresywny, groził policjantom śmiercią. Policjanci przedstawili mu zarzuty prowadzenia pojazdu w warunkach recydywy, a dwa dni później sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla 36-latka.
red