Prawo
Sąd w Warszawie łagodny dla kierowcy. Kara trzy razy niższa niż minimalny mandat
Opublikowano
2 lata temu-
przez
luzZa jazdę wzdłuż po chodniku mandat od policji to dziś 1500 zł. Tymczasem Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza ukarał takiego kierowcę karą trzy razy niższą. Czy wymiar sprawiedliwości nie chce pomóc ukrócić rozjeżdżania chodników?
Od 1 stycznia tego roku w Polsce kierowcom grożą wyższe mandaty za wykroczenia drogowe. Po 30 latach postanowiono urealnić te kary. Zdecydowanie podniesiono więc grzywny za najbardziej niebezpieczne zachowania. Jednym z nich jest jazda wzdłuż po chodniku dla pieszych.
To, niestety, wciąż mocno ignorowany przez kierowców przepis. Jednego z takich kierujących przyłapał w Warszawie nasz czytelnik. 14 marca – a więc już dwa miesiące po tym, jak zaczęły obowiązywać w Polsce nowe stawki mandatów – nagrał, jak kierowca SUV-a KIA podjechał pod sklep, w którym sprzedaje się wyszukane, rzemieślnicze piwa, a potem wsiadł i przez chodnik pojechał na jezdnię.
Zgłoszenie do służb i zaskakująco niska kara od sądu
Nasz czytelnik zgłosił to nagranie do Straży Miejskiej w Warszawie. – Ci jednak przekazali to policji, bo to policja wezwała mnie bym złożył zeznania w tej sprawie – opisuje w rozmowie z brd24.pl. – Zwróciłem uwagę na jeżdżenie wzdłuż po chodniku oraz na złamanie innego przepisu, czyli zakazu postoju, którego w tym miejscu zabraniał znak B-35.
Chciał wiedzieć, jak zakończyła się jego interwencja. Tam dowiedział się, że sprawa została skierowana do sądu. Można więc zakładać, że kierowca nie chciał przyjąć mandatu od policji.
Ostatecznie wystąpił więc do sądu o udostępnienie informacji publicznej w tej sprawie. Okazało się, że sąd potraktował kierowcę niezwykle łagodnie. 7 grudnia 2022 r. sędzia Michał Kurkiewicz w Sądzie Rejonowym dla Warszawy – Żoliborza uznał, że kierowca samochodu KIA dopuścił się wykroczenia polegającego na jeździe wzdłuż po drodze dla pieszych (Prawo o ruchu drogowym, art. 3, pkt. 3). I wymierzył za to kierowcy grzywnę w wysokości… 500 zł. To kara trzykrotnie mniejsza od minimalnego mandatu, jaki w takiej sytuacji wystawia policja. Nawet wliczając koszty sądowe (170 zł), to nadal kara dwukrotnie mniejsza niż ta od policji.
Sędzia w Polsce może tak ukarać oskarżonego. Jednak – jaki to sygnał dla kierowców, którzy nie szanują prawa i jeżdżą po chodnikach? Jaki to sygnał dla społeczeństwa?
Wyrok jest nieprawomocny.
DOC_20221214090311Łukasz Zboralski