Nie tak łatwo ITD przejmie gminne fotoradary. Efekt? Znikną na lata

Od stycznia straże miejskie i gminne stracą prawo do używania fotoradarów. Tymczasem jeszcze żaden samorząd nie poprosił ITD o przejęcie sprzętu – ustalił portal brd24.pl. A zainstalowanie w takich miejscach nowego masztu CANARD potrwa kilka lat

Na zainstalowanie takich fotoradarów CANARD gminy będą musiały poczekać co najmniej dwa lata. Na zdjęciu fotoradar w Sierakowie Śląskim. Fot. Julian Werner

Już w styczniu 2016 r. samorządy stracą prawo do wyposażania strażników gminnych i miejskich w fotoradary – samorządowa służba nie będzie mogła z nich korzystać. Nowelizacja przygotowana przez SLD za jednym zamachem odebrała też strażnikom możliwość korzystania z urządzeń stacjonarnych.
W efekcie wszystkie miasta i gminy na długo stracą narzędzia, którymi dyscyplinowały kierowców. Bo – jak sprawdziliśmy – przejęcie masztów przez ITD nie będzie łatwe. A postawienie w tym miejscu państwowych fotoradarów potrwa latami.

Choć nowelizacja wejdzie w życie już za trzy miesiące, samorządowcy nie zwrócili się jeszcze do państwowych służb z propozycją przejęcia sprzętu.
– Do dziś oficjalnie nie mamy żadnego zgłoszenia od samorządu dotyczącego przejęcia fotoradaru – mówi brd24.pl Łukasz Majchrzak, rzecznik Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym – Ale też ustawa, która zacznie obowiązywać od stycznia nie wspomina słowem o tym, że samorząd ma taki obowiązek. Nie ma tam również zapisów, że ITD (czyli de facto CANARD) ma obowiązek takie fotoradary przyjąć. Jeśli takie wnioski będą spływały, będziemy je za każdym razem rozpatrywać indywidualnie. Za każdym razem będziemy musieli sprawdzić, czy takie urządzenie będzie kompatybilne z naszym systemem.

Najwcześniej za dwa lata

Gdy okaże się, że samorządowy fotoradar stacjonarny jest zgodny z systemem CANARD, to jego włączenie w system – w opinii rzecznika – nie powinno być trudne. Choć trzeba będzie m.in. technicznie urządzenie włączyć w przekazywanie informacji do bazy.

Gorzej jednak, gdy gminny fotoradar nie będzie mógł być przystosowany do współpracy z systemem CANARD, to gmina zostanie z niebezpiecznym miejscem na drodze na lata.
– Jeśli samorząd chciałby, żeby w miejsce jego dawnego fotoradaru stanął fotoradar CANARD, to nie ma możliwości takiej szybkiej
zamiany – potwierdza Majchrzak. – Nie jest tak, że u nas w magazynie leżą takie urządzenia – wszystkie są zamontowane przy drogach. Jako jednostka budżetowa robimy dużo wcześniej plany rozbudowy sieci i zakupów sprzętu. Z doświadczenia wiemy, że wszystkie procedury trwają ok. 1,5 roku. A więc taka gmina miałaby szansę na fotoradar CANARD najwcześniej za dwa lata.

luz