Gdańsk usuwa niepotrzebne znaki drogowe. Zniknęło już blisko 9 tys.!

W ciągu pięciu lat gdańscy drogowcy usunęli z ulic 8760 niepotrzebnych znaków drogowych. W tym roku chcą pozbyć się kolejnego tysiąca

Przez sześć lat z gdańskich ulic zniknie w sumie 10 tys. niepotrzebnych znaków. Fot. Łukasz Zboralski/brd24.pl

W Gdańsku spełnia się marzenie wielu kierowców? znika nadmiar drogowych znaków. Tamtejszy Zarząd Dróg i Zieleni prowadzi już od 2009 r. prowadzi akcję “Mniej nie znaczy gorzej”. Jak informują drogowcy z Gdańska w jej ramach do tej pory z ulic usunięto blisko 9 tysięcy znaków.

– Gdańsk jest pionierem w działaniach w tym kierunku podejmowanych na taką, masową wręcz skalę – mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydenta miasta. – Gdy akcja się zaczynała, na ulicach Gdańska stało aż 23 tysiące znaków. Do końca 2012 roku usuniętych zostało 6,5 tysiąca, rok 2014 to kolejne ponad 2,5 tysiąca usuniętych znaków. W tym roku prawdopodobnie czyszczenie ulic z oznakowania skończy się bilansem blisko 10 tysięcy sztuk usuniętych niepotrzebnych sztuk oznakowania – zapowiada.

– Ulice są przeładowane znakami. Nie dotyczy to tylko Gdańska, ale całego kraju – ocenia Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku . A tymczasem – nie ma takiej potrzeby. Czyścimy więc ulice z nadmiaru znaków.

Jakie znaki znikają z gdańskich ulic? Przede wszystkim usuwane jest oznakowanie związane z pierwszeństwem przejazdu ze skrzyżowań, które w strefie Tempo 30 zmieniane są na skrzyżowania równorzędne. Znikają tam również znaki dotyczące obowiązującego limitu prędkości. Do tego drogowcy zdejmują ostrzeżenia o progach zwalniających, bo przy jeździe z prędkością 30 km/h kierowcy są sami w stanie je w porę zauważyć. Usuwa się również znaki dublujące przepisy ogólne np. znaki zakazujące parkowania na chodnikach węższych niż 1,5 m, na których z definicji nie można zaparkować samochodu.

red