Connect with us
Statystyki 2025
  • Zabici w wypadkach - 270
  • Ranni w wypadkach - 3870
  • Kierowcy po alkoholu - 18060
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 40.4
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 3.25
  • Średnia liczba rannych dziennie: 46.63
  • Zabici w wypadkach - 270
  • Ranni w wypadkach - 3870
  • Kierowcy po alkoholu - 18060
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 40.4
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 3.25
  • Średnia liczba rannych dziennie: 46.63

Filmy

Zderzenie z ambulansem w Bielsku-Białej. Kierowca miał zielone, a karetka sygnały. Kto zawinił?

Opublikowano

-

Wczoraj wieczorem w Bielsku-Białej na skrzyżowaniu zderzyli się kierowca ambulansu i kierowca samochodu osobowego. Jeden z kierowców zarejestrował to zdarzenie. Kto ponosi za nie odpowiedzialność?

W poniedziałek wieczorem (25 października) na skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Wzgórze doszło do niebezpiecznej sytuacji. Kierowca ambulansu wjechał na skrzyżowanie na sygnałach i przeciął tor jazdy pojazdów, które miały zielony sygnał na sygnalizatorze. Ambulans zderzył się z samochodem osobowym.

Kierowcy pojazdów uprzywilejowanych mogą ignorować znaki i sygnały, ale…

W Internecie trwają dyskusje o tym, kto ponosi odpowiedzialność za kolizję (w zderzeniu nikt nie został ranny). Warto więc przytoczyć tu to, co mówi polskie prawo i co orzekają w takich przypadkach sądy.

Po pierwsze, kierowca pojazdu uprzywilejowany może może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych. Oczywiście tylko wówczas – w przypadku karetek – gdy trzeba ratować ludzkie życie i zdrowie.

Jednak włączenie sygnałów i możliwość np. niezastosowania się do sygnalizacji świetlnej nie oznacza, że pojazd uprzywilejowany ma na skrzyżowaniach pierwszeństwo bezwzględne. Tę kwestię dość dobrze zobrazował wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z 11 kwietnia 2014 roku (sygn. akt. IV Ka 175/14).
Sąd w podobnej sprawie podkreślił, iż wjazd karetki na skrzyżowanie przy czerwonym sygnale jest “dopuszczalny jest tylko po upewnieniu się kierującego, że została ona przez wszystkich zauważona, o czym świadczy udzielenie jej pierwszeństwa”. Innymi słowy – kierowca karetki nie może ot tak wjechać mimo wszystkich sygnałów na skrzyżowanie. Musi mieć pewność, że inni kierowcy dostrzegli jego zamiary i ustąpią mu pierwszeństwa, do czego ich obliguje prawo.

Czy to oznacza, że kierowca, który wjechał w karetkę w Bielsku-Białej może być zupełnie niewinny? Nie. Kierowca po pierwsze musi udzielić pierwszeństwa pojazdowi uprzywilejowanemu jeśli uzna się, że mógł i powinien zauważyć i usłyszeć karetkę. Zatem kierowca samochodu osobowego w takich sytuacjach może zostać uznany za tego, który się do zderzenia przyczynia.

luz