Wjechał w rowerzystkę na przejeździe. Policja uznała jej wyłączną winę

Przy zderzeniach na przejazdach rowerowych policjanci czasem uznają wyłączną winę rowerzystów. Tak było w zderzeniu w Jarocinie, z którego policja opublikowała nagranie

Do tego zdarzenia doszło latem w Jarocinie. Policja zaprezentowała je w sieci, by ostrzec rowerzystów „w jaki sposób nie należy przejeżdżać rowerem przez jezdnię”.

18 lipca na ul. Wojska Polskiego rowerzystka jechała drogą dla rowerów i bez sygnalizowania zmiany kierunku ruchu (nie wyciągnęła ręki) skręciła na przejazd dla rowerów. Tam uderzył w nią kierowca osobowego samochodu.

Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję, bo rowerzystka nie doznała poważnych obrażeń – skończyło się na bólu i otarciach.

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie podkreślili, że oprócz braku sygnalizowania zmiany kierunku, rowerzystka powinna też pamiętać, że zgodnie z polskim prawem pierwszeństwo ma dopiero znajdując się na przejeździe (nie dotyczy to sytuacji, gdy kierowca skręca w drogę poprzeczną – wówczas musi wcześniej zauważyć rowerzystę czy osobę na hulajnodze elektrycznej i ustąpić jej pierwszeństwa zanim ta znajdzie się na przejeździe).

Złe przepisy, złe przyzwyczajenia

Portal brd24.pl wielokrotnie zwracał uwagę, że w Prawie o ruchu drogowym nie napisano do dziś ani jednego zdania o tym, jak powinien zachować się rowerzysta przed przejazdem dla rowerów. Jasna instrukcja w prawie – zwolnić i zachować szczególną ostrożność – pomogłaby kształcić dobre nawyki wśród kierowców jednośladów.

Jednocześnie poprzedni minister infrastruktury Andrzej Adamczyk (PiS) zmieniając prawo w sprawie pieszych na przejściach (uzyskali pierwszeństwo jeszcze zanim postawią stopę na pasach), popsuł w ustawie zapisy dotyczące przejazdów rowerowych. Od tego czasu w ustawie jest zapis, który mówi o tym, iż kierowca ma ustąpić pierwszeństwa rowerzyście znajdującemu się „na przejeździe”. Portal brd24.pl wskazywał na potrzeba dopisania do ustawy słów „oraz wjeżdżającemu” – by tak samo jak w przypadku pieszych uczyć kierowców, że powinni w tak oznakowanych miejscach obserwować także otoczenie przejazdu dla rowerów i wychwycić zbliżających się do niego cyklistów.

Obecnie artykuł 27 prawa o ruchu drogowym brzmi w punkcie 1 następująco:

Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, znajdującym się na przejeździe.

Uwaga! Inaczej jest, gdy kierowca skręca

Wielu kierowców w Polsce zapomina też o istnieniu odrębnej regulacji dotyczącej skrętu w drogę poprzeczną. Wówczas muszą ustąpić rowerzystom zanim ci znajdą się na przejeździe. Mówi o tym ten sam artykuł 27 Prawa o ruchu drogowym, a punkcie 1a.:

Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, jadącym na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla pieszych i rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.

luz