Filmy
“Po głównej jechałam, nie muszę używać kierunkowskazu”. Skąd to przekonanie?

Opublikowano
2 lata temu-
przez
luzW Toruniu rowerzysta zwrócił uwagę kierującej samochodem, że nie włączyła na skrzyżowaniu kierunkowskazu. Była przekonana, że jadąc drogą z pierwszeństwem nie musi tego robić. To dowód, że tzw. pierwszeństwo łamane wciąż stanowi problem dla kierowców
Jeden z naszych patronów (wspierających brd24.pl na Patronite) podesłał nam sytuację, którą zarejestrował w Toruniu. Jechał ulicą Antczaka, a przed nim kobieta w samochodzie osobowym. Skręciła w prawo w ulicę Targową nie używając kierunkowskazu. Cyklista postanowił grzecznie zwrócić uwagę kobiecie za kierownicą, że popełniła błąd. To, co usłyszał w odpowiedzi, było zaskakujące…
Pierwszeństwo łamane – musisz włączyć kierunkowskaz, gdy skręcasz!
Na takim skrzyżowaniu droga z pierwszeństwem zmienia kierunek. A jeśli kierowca na drodze zmienia kierunek – to prawo zobowiązuje go do zasygnalizowania tego przed podjęciem manewru. Mówi o tym art. 22 ust. 5 Prawa o Ruchu Drogowym: „Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru”.
Więcej o tym, jak sygnalizować skręty na takim skrzyżowaniu pisaliśmy w naszym poradniku: “Bądź dobrym kierowcą #3: Migać czy nie migać? Czyli skrzyżowanie z tzw. łamanym pierwszeństwem przejazdu“.
luz