Filmy
Jechał 160 km/h przez miejscowość. Wypadł z drogi i miał pretensje, że inni się nie zatrzymali
Opublikowano
1 rok temu-
przez
luzTo zaskakujące, jakimi materiałami chcą czasem z innymi dzielić się kierowcy. Ten dostarczył na siebie tyle dowodów, że powinien na dłuższy czas pożegnać się z uprawnieniami
Gdy przegląda się kompilacje nagrań niebezpiecznych sytuacji na polskich drogach, to widać, że w większości ci, którzy zamieszczają nagranie, przyczyniają się do tych sytuacji – jadą niebezpiecznie, nie zachowują ostrożności, czy przekraczają prędkości.
Jednak ten film przekracza wszystko, co widzieliśmy wcześniej. Kierowca jechał ze skrajnymi prędkościami – 160 km/h w obszarze zabudowanym, 180 km/h poza nim. Gdy kierowca przed nim zahamował, w okolicy przejścia dla pieszych, ten nie zapanował już nad pojazdem i wypadł z drogi. Własne zachowanie tłumaczył tym, że został “podpuszczony”. Wyraził też pretensje, że po jego kolizji kierowca jadący przed nim się nie zatrzymał.
Ze skrzynki Stop Cham 😕😕😕
160 km/h w terenie zabudowanym ⚠
180 km/h na ograniczeniu na 60km/h⚠Takie nagranie dotarło na naszą skrzynkę i zostało opatrzone komentarzem: “Głupota, podpuszczanie. Kierowca poprzedzający nie zatrzymał się.
Nic mi się nie stało.” pic.twitter.com/j7sV7SmZ1W— StopCham (@Stop_Cham) October 3, 2023
bz