Pieszy, którego uratowały odblaski. Leżał pijany na drodze

Kierowca nocą na drodze dostrzegł w oddali odblaski. Okazało się, że to pijany mężczyzna leżał na środku drogi

W policyjnych kronikach wypadków jest kategoria śmiertelnych zdarzeń określana jako najechanie na leżącego pieszego. To najczęściej wypadki z pijanymi pieszymi, którzy zalegają na jezdni. Na ciemnych drogach gminnych czy powiatowych kierowcy prawie nie mają szans uniknąć takiego wypadku.

Tym razem było inaczej. Na szczęście.

„Niestety prawdopodobnie podczas mycia szyby opuściłem przez przypadek kamerkę i nie widać tak dobrze wszystkiego… jechałem przez wioskę i w oddali zauważyłem odblaski które okazały się leżącym na ulicy pijanym typem a obok na chodniku była reszta ekipy około 3 też pijanych chłopów. Wysiadłem z auta i powiedziałem im żeby go zabrali z jezdni bo może dojść do tragedii. Po tych słowach pijaczek wstał z jezdni i ruszył w moją stronę, resztę można zobaczyć na nagraniu” – opisał autor nagrania.

ai