Dlaczego w nocy przed przejściem trzeba zwolnić? Ten kierowca pokazał

Dojeżdżasz do przejścia dla pieszych i niezbyt dobrze widzisz jego otoczenie np. w nocy? To powinieneś dojechać tak, jakbyś zakładał, że zaraz wejdzie tam pieszy. Ten kierowca pokazał, dlaczego taka procedura jest słuszna

Prawo nakazuje kierowcom dojechać do przejścia dla pieszych tak, by nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych znajdujących się na pasach, jak i dopiero na nie wchodzących. Kierowcy często jednak pytają – to jak właściwie dojechać? Odpowiedź jest prosta: tak, aby nikomu nie zrobić krzywdy. Jeśli widzisz, że pieszy zbliża się i zamierza przejść, musisz się przygotować do ustąpienia mu.

Co jednak, jeśli jest noc i nie widać, czy ktoś stoi przy przejściu? A dodatkowo samochody z naprzeciwka nie ułatwiają sprawy? Wtedy należy tak powoli dojechać do przejścia, by mieć szansę zareagować, jeśli pieszy tam jednak jest. Taka procedura jest najsłuszniejsza. Jeden z kierowców pokazał film, na którym ją przetestował – z sukcesem.

ai