Tesla sama ominęła wbiegającą sarnę. Kierowca pokazał, jak działa system FSD

Od niedawna wybrani kierowcy mogą testować opcję jazdy autonomicznej w Teslach. Jeden z nich pokazał, jak system Full Self-Driving wykrył wbiegającą na drogę sarnę. Tylko… czy sam kierowca nie zauważyłby zwierzęcia wcześniej?

Pod koniec września Tesla zapowiedziała, że część klientów będzie mogła testować w samochodach opcję autonomicznej jazdy. Niby chodzi o autonomizację poziomu 2 (czyli samodzielne przyspieszanie i hamowanie oraz utrzymywanie odległości od poprzedzającego auta), ale funkcje wyglądają na dużo bardzie zaawansowane. Jest wykrywanie pieszych, samodzielna jazda po autostradzie, automatyczne parkowanie itd.

Dostęp do tego dostali tylko klienci, których wcześniejsza jazda została uznana za bezpieczną. Czyli w punktowym systemie Tesla dostali od swojego samochodu 100/100 punktów lub niewiele mniej.

Prawdopodobnie jeden z takich kierowców testujący system FSD wrzucił do sieci film ze zdarzenia na drodze. Pokazał na nim, jak Tesla sama wykryła wbiegającą na jezdnię sarnę i ją ominęła. Pytanie tylko – patrząc na film – czy prowadzący pojazd kierowca patrząc na drogę nie zobaczyłby tego zwierzęcia wcześniej? I nie przygotował się do tej sytuacji?

Nie wszystko w FSD działa tak idealnie, jak mogłoby wyglądać z tego filmu. Wcześniej – mimo zastrzeżeń Tesla, które nie pozwala klientom umieszczać materiałów pokazujących błędy systemu – do Internetu trafił film obrazujący, jak FSD potrafi na drodze się mylić i np. próbować skręcić w drogę poprzeczną, gdy na przejściu są piesi.

Not sure why FSD is such a safety hazard – especially for pedestrians and cyclists?

Check out this video, posted last week. pic.twitter.com/Hg0tGfxXDT

— David Zipper (@DavidZipper) September 19, 2021

ai