Społeczeństwo
Wakacyjna drogowa masakra. W ten weekend więcej ofiar niż w „długi weekend”
W przedostatni wakacyjny weekend w wypadkach na drogach zginęły 33 osoby a blisko 400 zostało rannych. To więcej ofiar niż w długi sierpniowy weekend. Co więc nas czeka w nadchodzącym czasie ostatnich urlopowych powrotów?

Opublikowano
9 lat temu-
przez
luzW przedostatni wakacyjny weekend w wypadkach na drogach zginęły 33 osoby a blisko 400 zostało rannych. To więcej ofiar niż w długi sierpniowy weekend. Co więc nas czeka w nadchodzącym czasie ostatnich urlopowych powrotów?
Przed długimi weekendami policja organizuje konferencje i zapowiada akcje. A potem podsumowuje w mediach liczby wypadków i ofiar. Tymczasem to w ubiegły weekend zginęło więcej ludzi niż w ten obejmujący sierpniowe święto. Ci ludzie umierają niezauważeni – bo to zwykły weekend i media oraz policja milczą.
Jak wynika ze wstępnego podsumowania od ostatniego piątku do niedzieli na polskich drogach doszło do 303 wypadków. Najwięcej – 111 – wydarzyło się w niedzielę, podczas weekendowych powrotów. Także w niedzielę zginęło w nich najwięcej osób – 13. W sumie przez cały weekend na drogach życie straciły 33 osoby. To o trzy ofiary więcej niż w niedawny sierpniowy przedłużony weekend, obejmujący poniedziałkowe święto! 396 osób zostało rannych w wypadkach – to także więcej niż w długi weekend.
Patrząc na to, co działo się na drogach przez ostatnie trzy dni, można mieć wiele obaw dotyczących nadchodzącego weekendu. Wówczas zakończą się wakacje – i wielu Polaków ostatecznie zacznie wracać z urlopów (1 września to czwartek).
Ze względu na tak wielką liczbę wypadków i ofiar, wszyscy kończący urlop powinni rozważyć, czy nie warto wrócić przed weekendem lub tuż po nim – by wybrać dni, w których natężenie ruchu nie będzie tak wielkie. Warto też spróbować wracać w nietypowych godzinach – wyjechać bardzo wcześnie, by dotrzeć przed szczytem wakacyjnych powrotów.
red