Connect with us

Społeczeństwo

Dlaczego młodzi Polacy przekraczają dozwoloną prędkość

Polacy jeżdżą za szybko bo uważają, że droga na to pozwala, bo mają dobre auto lub inni wymuszają na nich takie tempo – wynika z podsumowania kampanii “Zmierz się z prędkością”

Opublikowano

-

Polacy jeżdżą za szybko bo uważają, że droga na to pozwala, bo mają dobre auto lub inni wymuszają na nich takie tempo – wynika z podsumowania kampanii “Zmierz się z prędkością”

Polska Fundacja Komunikacji właśnie podsumowała kampanię “Zmierz się z prędkością”, którą przeprowadziła na zlecenie Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Akcja informacyjno-edukacyjna trwała sześć tygodni i kosztowała ok. 145 tys. zł. Jak szacuje PFK informacje o zagrożeniach związanych z jazdą z nadmierną prędkością trafiły do ponad 300 tys. młodych ludzi.

Droga hamowania? Nie mają pojęcia…

W czasie trwania akcji w Internecie pojawiło się ponad tysiąc informacji dotyczących nadmiernej prędkości. Większość dyskusji dotyczących tego problemu trwała na portalu społecznościowym Facebook (32 proc.), fraza “nadmierna prędkość” pojawiała się równie często w komunikatach newsowych dotyczących wypadków na drogach.
Z analizy dyskusji w mediach społecznościowych wynika, że młodzi Polacy nie znają danych dotyczących minimalnej drogi zatrzymania pojazdu przy określonych prędkościach. Gdy przedstawia się im liczby, często błędnie zakładają, że dane odnoszą się tylko do samochodów starszych generacji. Mają też pogląd, że wraz z postępem techniki powinno się zmieniać ograniczenia prędkości na drogach.

“W Warszawie, jak jedziesz 50 km/h, to wyprzedza cię policja, straż miejska…”

Polska Fundacja Komunikacji przytoczyła też wypowiedzi młodych ludzi zamieszczane w mediach społecznościowych, w których tłumaczą, dlaczego jeżdżą za szybko.
Jednym z powodów jest błędne przekonanie, że pozwala na to droga, którą się poruszają. “Jechałem dziś do pracy stówką – taką dobrą. Nie wiem, jak tam w Łodzi, ale w W-wie miejsc gdzie można spokojnie i bezpiecznie lecieć ponad 100 km/h, jest sporo” – pisał Piotr.
Znaczenie ma też otoczenie na drodze, czyli to, jak jeżdżą inni kierowcy – wynika z wpisu Tomasza: “W Warszawie jak jedziesz 50 km/h to wyprzedza cię policja, straż miejska, autobusy, dostawcy pizzy i czasem rowerzyści”.
Inni – niesłusznie – wierzą, że nowoczesny samochód pozwala im na więcej. “Testy na na drogi hamowania to przeprowadzali chyba jakimś ticem, osobiście mam escorta rsa 2000, wentylowane tarcze, koła 16 i przy hamowaniu staję w miejscu” – pisał Damian. A Piotr nie mógł zrozumieć sensu ograniczenia prędkości w miastach: “Ograniczenie do 50 km/h w mieście gdzie są dwa trzy pasy i sygnalizacja miało sens za czasów popularności  fiata 125 p. Teraz zwiększyły się kwestie bezpieczeństwa, samochody szybciej hamują, szybciej przyspieszają – co też jest ważne. Kto ustalił w ogóle granicę 50 km/h? I dlaczego ona się nie zmienia wraz z postępem?”.

2786

Młodzi mężczyźni na celowniku

– Z badań opinii publicznej przeprowadzonych na zlecenie Sekretariatu KRBRD w 2011 r. wynika, że 65 proc. Polaków akceptuje nierespektowanie wyznaczonych limitów prędkości na drodze. Analogiczne badania przeprowadzone przez Sekretariat KRBRD w 2013 r. wykazały, że większość z nich to młodzi mężczyźni, dlatego edukacja młodych ludzi w tym obszarze jest dla nas priorytetem – mówi Maciej Mosiej, sekretarz KRBRD. –  Świadczy o tym chociażby przyjęcie przez Krajową Radę BRD „zarządzania prędkością” jako jednego z priorytetów Programu Realizacyjnego na lata 2014-2015 do Narodowego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 2013-2020. Jednocześnie uwzględniając grupę docelową (młodzi kierowcy) staraliśmy się wybrać takie kanały i narzędzia dotarcia, które są używane przez nich na co dzień i tym samy pozwolą nam dotrzeć do jak największej liczby osób. Stąd pomysł na akcję „Zmierz się z prędkością” i wykorzystanie w akcji niestandardowych narzędzi komunikacyjnych (akcja ambientowa zwracająca uwagę na problem) oraz  wywołanie dyskusji w mediach społecznościowych.

W ramach kampanii przeprowadzonej przez Polską Fundację Komunikacji w Warszawie oraz w stolicach województw o najwyższym odsetku śmiertelnych ofiar na drodze (Łodzi, Lublinie oraz Poznaniu), przeprowadzono niestandardową akcję informacyjną, która miała zwrócić uwagę na problem nadmiernej prędkości na drogach. –  Materiały eksponowane były w kilkunastu miejscach w całej Polsce, na wyższych uczelniach, dworcu PKP w Warszawie, podczas pikników oraz na festiwalu młodzieżowym Audio River w Płocku, gdzie przeprowadzono sondę uliczną – informuje PFK.

Posłuchaj sondy ulicznej

Fundacja szacuje, że działania offline dotarły do ok. 60 tys. osób. W social mediach udało się dotrzeć do ok. 250 tys. osób. Profil facebookowy KRBRD “Włącz myślenie” zyskał w tym czasie 550 fanów. Liczba interakcji na profilu sięgnęła ponad 4 200.
W przeprowadzonym na Facebooku konkursie wiedzy udział wzięło 240 osób. Główną nagrodą był weekend z osobą towarzyszącą w Goteborgu (a podczas niego m.in. zwiedzanie centrum bezpieczeństwa Volvo).

tik