Connect with us
Statystyki 2025
  • Zabici w wypadkach - 55
  • Ranni w wypadkach - 1016
  • Kierowcy po alkoholu - 4496
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 34.84
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 2.2
  • Średnia liczba rannych dziennie: 40.64
  • Zabici w wypadkach - 55
  • Ranni w wypadkach - 1016
  • Kierowcy po alkoholu - 4496
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 34.84
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 2.2
  • Średnia liczba rannych dziennie: 40.64

Społeczeństwo

Pieszy uderzony na zielonym świetle doczeka sprawiedliwości? Trzecia próba

Opublikowano

-

Kierująca samochodem wjechała w pieszego w Sosnowcu. Szedł na zielonym świetle. Policja dała mandat ofierze ze złamanym obojczykiem. Po interwencji brd24.pl sprawą zajęła się prokuratura, ale śledztwo umorzyła. Gdy pokazaliśmy nagranie wypadku, wszczęto kolejne śledztwo przeciw kierującej Małgorzacie K.

Ta historia jest obrazem przedziwnej nieudolności organów ścigania. Portal brd24.pl zajmuje się nią od roku.

Wszystko wydarzyło się 18 lutego 2023 r. na ulicy Sienkiewicza w Sosnowcu. Na przejście dla pieszych wchodził mężczyzna. Wjechała w niego skręcająca z ulicy Warszawskiej w Sienkiewicza kobieta kierująca osobowym samochodem. Służby zawiadomił świadek zdarzenia. Najpierw dojechała straż pożarna, potem pogotowie, a na końcu policja. Świadek poinformował też, że ma w aucie rejestrator i sprawdzi, co się zapisało na filmie. Gdy poszedł do swojego auta, miał kłopot z odtworzeniem. Gdy wrócił na miejsce wypadku, nikogo już nie zastał.

Sosnowiecka policja uznała, że doszło do kolizji. To nie było prawidłowe ustalenie. Bowiem ofiara wypadku miała złamany obojczyk. Funkcjonariusze szybko załatwili rzecz – dali mandat 1000 zł ofierze tego wypadku.

Szedł na zielonym

Policjanci nie chcieli od świadka filmu, na którym zarejestrowany został wypadek. Portal brd24.pl dotarł do tego nagrania i je ujawnił.

Po opisaniu przez brd24.pl tej sprawy policja wycofała się z mandatu, a zajęła się sosnowiecka prokuratura. I podejrzaną w tej sprawie stała się kierująca osobowa toyotą.

Tym razem sosnowieccy policjanci już nie chcieli karać pieszego za to, że został uderzony na pasach. Jednak… sprawę umorzyli. Uznali, że na filmie nic nie są w stanie zobaczyć.

27 lipca Komenda Miejska Policji w Sosnowcu wydała postanowienie o umorzeniu postępowania prowadzonego wobec podejrzanej Małgorzaty K., które było objęte nadzorem Prokuratury Rejonowej Sosnowiec Południe w Sosnowcu. Jako powód wpisano “brak znamion czynu zabronionego”. Pod decyzją podpisał się sierż. szt. Dawid Ratajczak, a zatwierdził ją prokurator rejonowy Marcin Stolpa.

“Dokonano oględzin monitoringu, na którym widoczna była migająca pomarańczowa lampa. Przed kierowcą, który rejestrował sytuację poruszały się dwa samochody. Pierwszy koloru czerwonego, który wjechał na przejście, po czym gwałtownie zahamował. Brak możliwości stwierdzenia dlaczego z uwagi na jakość nagrania oraz panujące warunki atmosferyczne, takie jak: pora nocna, mokra jezdnia” – napisano w uzasadenieniu.

W sprawie powołano też biegłego z zakresu ruchu drogowego. Biegły inż. Radosław Romanek na podstawie akt sprawy (to ważne, bo nie wiadomo, czy pokazano mu film z wypadku) orzekł, że pieszy wszedł na czerwonym świetle i nie udzielił pierwszeństwa kierującej toyotą Małgorzacie K. “Brak jest podstaw, by zarzucić kierującej pojazdem marki Toyota naruszenie zasad ruchu drogowego mających wpływ na zaistnienie wypadku” – skonkludował biegły.

Po kolejnej publikacji brd24.pl: “umorzenie było przedwczesne”

Wówczas napisaliśmy tekst, w którym na klatkach filmu pokazaliśmy, co działo się sekunda po sekundzie w tym zadarzeniu.

Z analizy filmu jasno wynikało, że świadek wypadku zarejestrował pieszego jeszcze przed przejściem. Nagrane zostało też dokładnie, jak pieszy wchodzi na pasy, jak oświetlają go reflektory toyoty Małgorzaty K., jak kobieta wjeżdża w niego samochodem i jak po tym zaczyna hamować. Widać też bezsprzecznie, że światło dla pieszych zmieniło się na czerwone dopiero siedem sekund po zaistnieniu wypadku.

Zdaliśmy pytania Prokuraturze Okręgowej w Sosnowcu. Nie odpowiedziała na żadne z nich. Za to w styczniu tego roku poinformowała, że umorzenie śledztwa w tej sprawie było jednak przedwczesne.

“Decyzja o umorzeniu śledztwa została uznana przez prokuratora z tut. Prokuratury Okręgowej za przedwczesną, dlatego skierowano do Prokuratury Rejonowej w Sosnowcu wytyczne, celem przeprowadzenia w tej sprawie kolejnych czynności dowodowych” – odpisał nam prokurator Waldemar Łubniewski z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.

Prokuratura znów bada wypadek

Minął prawie rok. Sprawdziliśmy, co w tej sprawie zrobiono do tej pory. Wiadomo, że po naszych tekstach Prokurator Generalny w czerwcu tego roku anulował umorzenie postępowania przeciw Małgorzacie K.

– Prokuratura nadal prowadzi postępowanie 4DS921 o czyn 177 par 1 z KK.
Czyli o wypadek drogowy, przedłużone do 12 grudnia, na bieżąco wykonujemy czynności dowodowe celem wyjaśnienia okoliczności z 18 lutego – informuje brd24.pl Damian Kabała, prokurator rejonowy Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Południe w Sosnowcu. – Będziemy powoływać kolejnego biegłego z zakresu ruchu drogowego – zapowiada.

Łukasz Zboralski