Nowy wymóg w UE: żyroskop w motocyklu, który zapisze „stawanie na kole” z danymi GPS

Wśród regulacji dotyczących wymogów nowych pojazdów znalazła się też taka dotycząca motocykli – ustalił brd24.pl. Za dwa lata każdy nowy motocykl będzie wyposażony w żyroskop. Na przeglądach będzie można sprawdzać, czy tym pojazdem na drodze publicznej jeżdżono na jednym kole lub czy nie leżał po wypadku

Akrobacja „wheeele” czyli jazda na jednym kole Fot. Marine Corps/Lance Cpl. Thomas Mudd

Komisja Europejska pracuje nad regulacjami podnoszącymi wymogi dotyczące wyposażenia nowych pojazdów. Samochody będą wyposażane m.in. w system inteligentnego asystenta prędkości.

Wśród zatwierdzonych propozycji znalazły się też regulacje dotyczące motocykli. Nowe pojazdy, dopuszczane do ruchu po drogach publicznych, mają być od 2021 r. obowiązkowo wyposażane w żyroskopy. Urządzenia te – montowane dziś masowo m.in. w smartfonach czy okularach VR – zapisywać będą zmiany położenia motocykla wraz z danymi GPS.

Nowy system ma pozwolić nabywcom na rynku wtórnym sprawdzać, czy motocykl był kładziony – czyli czy mógł zostać przewrócony np. podczas wypadku drogowego. System będzie miał też drugie zastosowanie. Podczas przeglądów technicznych diagności będą mieli obowiązek sprawdzać, czy motocyklem na drodze publicznej jeżdżono na jednym kole. O takich danych powiadamiana będzie policja.

Niektórzy komisarze UE postulują, by przy okazji wprowadzania zmian zobowiązać też do montażu żyroskopów właścicieli używanych motocykli. Na dostosowanie pojazdu mieliby również dwa lata. Bez nowego systemu motocykl nie miałby przejść przeglądu technicznego.

red

Oczywiście ta informacja jest naszym redakcyjnym żartem na Prima aprilis – i mamy nadzieję, że doczytaliście Państwo ten teks do końca. 🙂
Redakcja brd24.pl