Najwyższy mandat za przekroczenie prędkości wynosi w Polsce 500 zł. Ale kierowcy mogą zostać ukarani dużo surowiej – pirat z Bełchatowa musiał za szaloną jazdę zapłacić aż 5 tys. zł
Banknot 100 zł. Źródło: Wikipedia
Sprawa z Bełchatowa jest tylko jeszcze jednym z dowodów na to, że polski taryfikator mandatów po wielu latach bez zmiany cen, zaczął już mocno odstawać od rzeczywistości. Najwyższa kara za nadmierną prędkość to dziś zaledwie 500 zł. Policjanci mogą jednak w niektórych sytuacjach odstąpić od prostego nałożenia mandatu i skierować sprawę do sądu. Tak zrobili w Bełchatowie.
Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Bełchatowie na skrzynkę e-mailową dostali nagranie, z którego dowiedzieli się o kierowcy pędzącym miejską obwodnicą aż 297 km/h. Funkcjonariusze ustalili dane kierowcy i skierowali sprawę do sądu. Bełchatowski sąd uznał, że za taką jazdę kierowca powinien zapłacić grzywnę w wysokości 5 tys. zł.
red