Dramatyczna wpadka Małopolskiej Policji. Co oni narobili!

Małopolska Policja opublikowała ostrzeżenie dla pieszych, w którym pokazała pieszego wkraczającego na przejście i napis “Nie zawsze masz pierwszeństwo!”. To hasło nie odpowiada temu, co mówi prawo i może wprowadzać ludzi w błąd

Policjanci z Małopolski na swoim facebookowym profilu opublikowali ostrzeżenie dla pieszych. “Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Krakowie przypominają, że pieszemu zabrania się wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych” – napisali w nim. I jest to oczywiście prawda, którą warto przypominać.

Na załączonym obrazku, policjanci dopisali też, że “Obecnie, pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem z wyłączeniem tramwaju. Jednakże zabrania się pieszemu wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych”. I to także jest zgodne z prawdą i godne przypominania.

Jednak na nieszczęście zdjęcie z pieszym, który już ma wysuniętą nogę nad “zebrę”, policjanci z Małopolski okrasili wielkim tytułem: “Nie zawsze masz pierwszeństwo!”. I to już prawdą nie jest.

Wpis Małopolskiej Policji na Facebooku

Pierwszeństwo pieszy ma zawsze – inna sprawa, czy może z niego skorzystać

Dlaczego Policja z Małopolski napisała nieprawdę? Bo zgodnie z Prawem o ruchu drogowym pieszy wchodzący na przejście – czyli pieszym mającym wyraźny zamiar wejścia, jak dowodzą obecnie karniści i co sąd orzekł już w pierwszym wyroku odnoszącym się do pieszego “wchodzącego” na pasy – ma po prostu pierwszeństwo przed pojazdem. Nigdy go nie traci.

Prawny zapis, że pieszemu zabrania się wchodzenia na przejściu bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd nie oznacza, że gdy pojazd nadjeżdża, to pieszy pierwszeństwo traci. Prowadziłoby to do kuriozalnego rozumienia prawa i kierowcy mogliby uznawać, że gdy nie hamują, to pieszy nie może wejść, więc nie muszą nigdy się zatrzymywać.

Co zatem oznacza zabronione wchodzenie bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd? Dokładnie to, co orzecznictwo wypracowało w krajach Europy Zachodniej – że pieszy ma pierwszeństwo, ale w pewnych sytuacjach, np. gdy kierowca niezgodnie z prawem nie zamierza się zatrzymać, pieszemu nie wolno wykorzystać pierwszeństwa na siłę. Byłoby to bowiem groźne dla pieszych.

Małopolska Policja najpewniej chciała dobrze, ale jak to mówi przysłowie: dobrymi chęciami jest wybrukowane piekło…

Łukasz Zboralski