Prawo
Policja przesadza z odbieraniem prawa jazdy? Sądy oddają
Odbieranie prawa jazdy na niejasnej podstawie – czyli akcja Komendanta Głównego Policji – okazuje się chybionym pomysłem. Sądy oddają uprawnienia kierowcom

Opublikowano
11 lat temu-
przez
luzOdbieranie prawa jazdy na niejasnej podstawie – czyli akcja Komendanta Głównego Policji – okazuje się chybionym pomysłem. Sądy oddają uprawnienia kierowcom
W imię bezpieczeństwa i przy solidnym wsparciu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych policjanci od jakiegoś czasu prowadzą krucjatę przeciw kierowcom popełniającym wykroczenia na drogach. Zgodnie z zaleceniem szefa KGP nadinspektora Marka Działoszyńskiego, zaczęli dużo częściej odbierać uprawnienia. Podstawą do tej akcji jest przepis dający funkcjonariuszowi taką możliwość za “rażące łamanie przepisów ruchu drogowego” przez kierującego pojazdem.
Od początku były obawy, że policja, która przez pięć miesięcy zatrzymała blisko tysiąc uprawnień, zaczęła nadmiernie korzystać z tego przepisu. Te obawy trochę potwierdza sprawa, którą opisała właśnie “Nowa Trybuna Opolska”.
Stłuczka. Policja zabrała prawko, sąd oddał je kierowcy
Chodzi o sprawę znanego opolskiego fotografika – Roberta Nieslonego. W czerwcu na skrzyżowaniu w Zębowicach wymusił pierwszeństwo przejazdu i w jego samochód uderzył bus. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy i wysłali do sądu z wnioskiem o odebranie uprawnień. Fotografik był zdziwiony, że takie sankcje spotkały go za spowodowanie kolizji.
Sąd nie zgodził się z wnioskiem policji. Bo – jak tłumaczył gazecie Cezary Obermajer, prezes Sądu Rejonowego w Kluczborku – nie było podstaw do zatrzymania prawa jazdy. Uczestnicy kolizji nie byli pijani, nikt nie odniósł obrażeń ciała, a same samochody zostały tylko nieznacznie uszkodzone.
in