Dlaczego Polacy parkują na chodnikach, skoro mogą wygodnie i legalnie na jezdniach?

Polscy kierowcy mają jakiś niezwykły przymus, który każe im zostawić auto na chodniku zamiast na jezdni. I to nawet wówczas, gdy da się tam wjechać choćby tylko minimalnie dwoma kołami. Czy powodem jest fakt, że mało kto z nich wie, iż zaparkować może w pełni legalnie i komfortowo na pasie ruchu?

Samochody w Warszawie zaparkowane na chodniku w miejscu, gdzie mogą być legalnie zaparkowane na pasie ruchu Źródło: Google Maps

Kiedy spojrzycie na polskie miasta, zobaczycie chodniki zastawione samochodami. Nawet tam, gdzie właściwie nic to nie daje, kierowcy starają się choć minimalnie, choć kawałeczkiem samochodu wjechać na chodnik. Jakby pozostawienie samochodu na postoju na pasie ruchu groziło co najmniej jego utratą. Jakby przyklejenie choćby dwóch kół do chodnika dawało magiczną legitymację “poprawnie zaparkowanego auta”.

Jak nie parkować na chodniku – czego zabrania prawo

W rzeczywistości zdecydowana większość kierowców parkuje na chodnikach niezgodnie z prawem i naraża się na mandaty. Przypomnijmy, co mówi art. 47 Prawa o ruchu drogowym. A zapisano w nim, że autem nie można parkować na chodniku nawet dwoma kołami, gdy waży więcej niż 2,5 tony – zatem wielu kierowców SUV-ów nie może nawet na milimetr wjechać na chodnik.

Gdy ma się auto o DMC do 2,5 tony, można wjechać na chodnik dwoma kołami, pod warunkiem, że dla pieszych pozostawia się 1,5 m chodnika (no i oczywiście, że nie ma tam zakazu parkowania). Można też wjechać takim samochodem osobowym w całości na chodnik i zostawić go przy krawędzi z jezdnią – przy zachowaniu 1,5 m dla pieszych.

Jak parkować zgodnie z prawem – na pasie ruchu

Zamiast narażać się na mandaty za złe parkowanie i utrudniać przechodzenie pieszym, w pełni legalnie, komfortowo można w Polsce parkować po prostu na pasie ruchu. Wydaje się, że kierowcy zapomnieli o tym, co mówią przepisy i niepotrzebnie obawiają się pozostawiania samochodów na jezdni.

Przypomnijmy więc – jeśli jedziemy po drodze, na której nie ma znaku zakazującego postoju czy zatrzymania i postoju, spokojnie możemy zaparkować przy krawędzi jezdni. Jest to w pełni legalne. Nie ma w polskim prawie zakazu postoju na pasie ruchu. Ba, nie ma nawet określonej szerokości, jaką trzeba by zostawić na jezdni, decydując się na postój!

Jest tylko kilka oczywistych zastrzeżeń, które wymienia artykuł 49 Prawa o ruchu drogowym.

Na pasie ruchu możesz więc zaparkować zawsze, gdy nie ma zakazu, jednak z tymi wyjątkami:

– nie można zaparkować w odległości mniejszej niż 10 m od skrzyżowania ani na samym skrzyżowaniu,

– nie można zaparkować w odległości mniejszej niż 10 m przed przejściem dla pieszych czy przejazdem dla rowerów (a na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu, także 10 m za przejściem czy przejazdem) oraz oczywiście na samym przejściu czy przejeździe,

– nie można zaparkować na jezdni wzdłuż linii ciągłej, gdyby to zmuszało kierowców omijających ten pojazd do najeżdżania na linię ciągłą,

– nie można zaparkować na jezdni obok linii przerywanej wyznaczającej krawędź jezdni oraz obok linii ciągłej wyznaczającej krawędź jezdni,

– nie można zaparkować w odległości mniejszej niż 10 m od znaku drogowego, ale tylko, gdyby w ten sposób auto zasłaniało znak,

– nie można zaparkować na jezdni przy jej lewej krawędzi – wyjątkiem jest zatrzymanie lub postój na obszarze zabudowanym na drodze jednokierunkowej lub na jezdni dwukierunkowej o małym ruchu,

– nie można zaparkować przed i za przejazdem kolejowym, po obu stronach drogi, na odcinku od przejazdu kolejowego do słupka wskaźnikowego z jedną kreską.

I to wszystko! Dodajmy może jeszcze do tego pewne oczywistości. Prawo zabrania bowiem takiego postoju, który utrudniłby wyjazd i wjazd, szczególnie do bramy, garażu czy parkingu i wnęki postojowej. Nie można też w strefie zamieszkania stanąć nigdzie indziej, niż w wyznaczonych do tego miejscach. Nie wolno nam też stanąć tak, żeby utrudnić dostęp do pojazdu kierowcy innego zaparkowanego auta, lub tak, że ma on utrudniony wyjazd. Natomiast poza obszarem zabudowanym prawo poleca nam – jeśli to tylko możliwe – by na postoju auto zostawiać poza jezdnią.

Podsumowując – nie należy bać się stawać na pasie ruchu. Można to czynić legalnie i nie jest żadnym problem w świetle prawa, że inni kierowcy będą musieli tak zaparkowany pojazd omijać.

– Tak rzeczywiście jest, nie ma żadnych obwarowań tego np. jak szerokie ma być miejsce na pasach ruchu, by móc dokonać postoju – wskazuje Tomasz Matuszewski, wicedyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie. – Choć nie zapominajmy o obwarowaniach, wyrażone w zastrzeżeniach dotyczących samego postoju. Bowiem samochód musi być z dostatecznej odległości widoczny dla innych kierujących i nie może powodować zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz jego utrudnienia. Przypomnę, że utrudniania ruchu zakazuje nam też art. 3 Prawa o ruchu drogowym nakazującym nam ostrożność na drodze. Nigdy jednak nie spotkałem się z tym, by policja uznała, iż auto zaparkowane prawidłowo na pasie ruchu, które trzeba omijać, powoduje zakazane utrudnienie ruchu.

Łukasz Zboralski