Connect with us

Kronika wypadków

Zgasił światła, wjechał w las. Tak próbował uciec policji… seicento

Opublikowano

-

20-latek próbował uciekać policjantom w Potępie (woj. śląskie) wjeżdżając w las. Utknął na korzeniu. On nie miał prawa jazdy, samochód nie miał OC

20-latek bez prawa jazdy próbował uciec policji wjeżdżając w las. Fot. Policja

20-latek bez prawa jazdy próbował uciec policji wjeżdżając w las. Fot. Policja

Śląska policja ujawniła wydarzenia, do których doszło 11 grudnia 2018 r. Wówczas patrol jadący w miejscowości Potępa zauważył dwóch mężczyzn w seciento. Na widok radiowozu kierowca przyspieszył i zaczął jechać w kierunku Krupskiego Młyna.

Policjanci postanowili zatrzymać go do kontroli. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe w radiowozie, ale kierowca fiata nie reagował. W Krupskim Młynie skręcił w las i wyłączył światła w samochodzie. Daleko nie zajechał. Rozbił samochód o wystający korzeń. Gdy policjanci dotarli na miejsce, zobaczyli kłęby dymu i uciekającego pasażera. Dogonili go.

Funkcjonariusze ustalili, że za kierownicą siedział 20-latek z gminy Wielowieś. Nie miał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, a samochód nie miał aktualnego ubezpieczenia OC. Mężczyzna odpowie przed sądem za wykroczenia spowodowania zagrożenia dla pasażera, za nieprzerejestrowanie samochodu w terminie 30-dniowym oraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej – za co grozi do pięciu lat więzienia.

red