Wpadł przez auto. Mercedes sam zgłosił, że doszło do wypadku

Kierowca sportowego mercedesa roztrzaskał go o filar parkingu galerii handlowej w Elblągu. Był pod wpływem narkotyków. Wpadł, bo auto samo wezwało pomoc i przyjechali policjanci z narkotestem

20-letni kierowca rozbił mercedesa na parkingu galerii handlowej. System samochodu sam wezwał pomoc. Fot. Policja

Nietypowy pożytek z systemów powiadamiających o wypadkach. Mercedes sam zawiadomił służby, gdy kierowca rozbił samochód na parkingu galerii handlowej w Elblągu. Można tam jechać 5 km/h, a sportowe auto z takim impetem uderzyło o betonowy filar, że od sportowego samochodu odpadło koło.

Zgłoszenie wysłane przez system powiadamiania w samochodzie spowodowało, że na miejsce przyjechali policjanci. Zbadali 20-letniego kierowcę alkomatem. Nic nie wykazał. Ale zbadali go też narkotestem. I ten potwierdził obecność substancji odurzających. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy. Za spowodowanie kolizji i zagrożenia w ruchu drogowym oraz kierowanie pod wpływem środków odurzających będzie odpowiadał przed sądem.

ai