Sporo szczęścia miał kierowca daewoo tico, który wpadł do rzeki w miejscowości Wesoła (Podkarpackie). Życie uratowała mu błyskawiczna akcja strażaków

Kierowca daewoo tico dachował w rzece w miejscowości Wesoła na Podkarpaciu. Fot. Policja
Do wypadku doszło w niedzielę (21 października 2018 r.). Kierowca daewoo tico jadący przez miejscowość Wesoła wypadł z drogi na zakręcie. Przejechał przez zarośla i dachował w rzece. Pasażer wydostał się z pojazdu przez bagażnik, ale kierowca został uwięziony. Woda w tym miejscu sięgała 1,5 m. Mężczyznę z samochodu udało się błyskawicznie wyciągnąć strażakom. Okazało się, że 25-latek z gminy Nozdrzec miał dwa promile alkoholu w organizmie. Jego 37-letni pasażer miał promil.
25-latek usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Odpowie też za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym przewożonemu pasażerowi.
red