Filmy
Pierwszy śnieg odpalił “drifterów”. Strażacy z Olsztyna jednemu nie odpuszczą
Opublikowano
2 tygodnie temu-
przez
luzŚnieg to pokusa dla młodych kierowców, którzy na publicznych drogach chcą “polatać bokiem”. Pierwsze tegoroczne opady niektórych z nich wyciągnęły na ulice. Strażacy z Olsztyna jednego nagrali i zapowiadają: “twoje blaszki już mamy”. Za driftowanie grozi duży mandat, a będzie jeszcze surowiej
Wśród polskich kierowców panuje (negowane przez zawodowych szkoleniowców) przekonanie, iż na śniegu mogą się czegoś nauczyć w związku z poślizgami. Czasem to w ogóle już tylko szukanie zabawy i emocji.
Pierwsze w tym roku opady skusiły niektórych kierowców do szaleństwa. Jeden z nich próbował kręcić bączki przed remizą strażaków w Olsztynie. Ci zapisali sobie z kamer jego wyczyny. Występ ocenili jako słaby i zaznaczyli, że mają już numery rejestracyjne tego pojazdu.
Za “drift” mandat 5 tys. zł, a niebawem nawet utrata prawa jazdy
“Drifter” z Olsztyna może już zacząć gromadzić sumę na duży mandat. Za takie zabawy policja karze dziś grzywną w kwocie sięgającej nawet 5 tys. zł. To i tak niewielka kara w porównaniu do tego, co chce niebawem wprowadzić rząd. Zgodnie z zapowiedziami władzy, za tego rodzaju zachowanie w Polsce będzie wkrótce groził mandat co najmniej 1500 zł, zabór samochodu na miesiąc oraz utrata prawa jazdy na trzy miesiące.
bz