Zabił pieszą na pasach. Jechał 97 km/h, w momencie uderzenia prędkość wynosiła 47 km/h

Prokuratura w Białymstoku złożyła do sądu akt oskarżenia w sprawie 23-latka, który latem zabił 79-letnią pieszą przechodzącą przez przejście. Zdaniem śledczych jechał dużo za szybko

Fot. CC0

Około 47 km/h – z taką prędkością 22-latek uderzył fiatem panda w pieszą na ul. Hetmańskiej w Białymstoku latem ubiegłego roku. Hamował z 97 km/h. Jak ustalił Poranny.pl w tej sprawie do Sądu Rejonowego w Białymstoku trafił już akt oskarżenia. Kierowca będzie odpowiadał z wolnej stopy za zabicie 79-letniej pieszej znajdującej się na „zebrze”.

Polscy kierowcy rzadko respektują obowiązującą w obszarze zabudowanym dopuszczalną prędkość wynoszącą w dzień 50 km/h. Niewielu zdaje sobie sprawę z tego, że uderzenie przy tej prędkości w pieszego i tak zostawia już zaledwie 50 proc. szans na to, że przeżyje on wypadek.

ai