Społeczeństwo
Urzędnicy chcą położyć rękę na naukowej bazie danych o wypadkach ITS
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju chce odebrać naukowcom bazę zbierającą dane o wypadkach w Polsce. Zdaniem eksperta Polskie Obserwatorium BRD nie powinno trafić w ręce urzędników resortu
Opublikowano
9 lat temu-
przez
luzJak nieoficjalnie ustaliliśmy Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju chce odebrać naukowcom bazę zbierającą dane o wypadkach w Polsce. Zdaniem eksperta Polskie Obserwatorium BRD nie powinno trafić w ręce urzędników resortu
Polskie Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego to system, w którym gromadzone są policyjne dane na temat wypadków (innych danych w Polsce się dziś nie zbiera). Dzięki niemu można łatwo i szybko generować różnego rodzaju zestawienia potrzebne do analiz i badań.
Zostało utworzone przez Instytut Transportu Samochodowego w ramach projektu wartego 4,5 miliona złotych. Z tego blisko 4 miliony wyłożyła Unia Europejska.
Od maja 2014 r., w którym z pompą obwieszczono otwarcie obserwatorium, ITS nie upowszechnił żadnych głośnych badań, które powstałyby w oparciu o POBRD – nie licząc kilku skromnych analiz opublikowanych w dniu uruchomienia portalu. A do tego właśnie baza za miliony złotych miała służyć.
Ministerstwo ma chrapkę na serwis
I być może naukowcy z ITS badań już nie zdążą zrobić. Bo jak nieoficjalnie ustaliliśmy, system z bazą danych bardzo chcą przejąć urzędnicy z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Bowiem to w resorcie Marii Wasiak działa Krajowa Rada BRD – jedyny rządowy organ odpowiedzialny za bezpieczeństwo na drogach. Sęk w tym, że Krajowa Rada BRD praktycznie nie działa. A zarządzający jej pracami Sekretariat KRBRD potrafi właściwie jedynie zlecać kolejne kampanie, w tym takie, na które zapotrzebowanie trudno uzasadnić.
I właśnie z próbą odwrócenia uwagi od fatalnej działalności resortu w sprawach bezpieczeństwa na drogach eksperci wiążą pomysł na odebranie ITS Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Koło ratunkowe dla Sekretariatu KRBRD?
– Umiejscowienie tego obserwatorium w instytucie naukowym pozwalało całej grupie naukowców na prowadzenie badań na zgromadzonych tam danych. Bo nie chodzi o to, by tylko przyjmować dane od policji i wstawiać je do tabelek – mówi Maciej Wroński ze związku pracodawców „Transport i Logistyka Polska”. – Nie sądzę, żeby Krajowa Rada BRD w ministerstwie miała kompetencje w tym zakresie, czyli jeśli chodzi o obróbkę danych statystycznych czy prowadzenie badań w oparciu o nie. Podejrzewam, że to skończy się tym, iż za dużo większe pieniądze będą organizowane przetargi na badania, pojawią się w nich firmy, które niekoniecznie mają doświadczenie w BRD, bo takich w kraju jest przecież niewiele i cała ta praca nad Polskim Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego pójdzie na marne. Obawiam się też, że przejęcie POBRD może być wykonane tylko po to, by uzasadnić dalsze funkcjonowanie Sekretariatu Krajowej Rady BRD w obecnej formie.
Wroński zwraca też uwagę, że Polskie Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego stworzone zostało dzięki dotacji z funduszy dla ITS. – Należy więc zadać pytanie, czy można to przenosić do jednostki, która jest jednostką rządową i czy nie będzie się to wiązało z koniecznością oddania dotacji – ostrzega.
MIR: trwają ustalenia
Zapytaliśmy resort o to, czy zamierza przejąć od ITS Polskie Obserwatorium Ruchu Drogowego i czy będzie nim zarządzać Sekretariat KRBD. Chcieliśmy też wiedzieć, jakie byłoby uzasadnienie takiej zmiany.
Ministerstwo odpowiedziało wymijająco.
“Między ITS a MIiR trwają ustalenia w sprawie jak najlepszego wykorzystania potencjału Polskiego Obserwatorium BRD w kompleksowym systemie zbierania danych dotyczących bezpieczeństwa ruchu drogowego” – odpisał nam rzecznik MIR Piotr Popa.
O sprawę zapytaliśmy też Instytut Transportu Samochodowego. Choć Instytut jest niezależnym ośrodkiem badawczym, a przynajmniej takim powinien być, kilka minut po odpowiedzi z MIR otrzymaliśmy identyczną odpowiedź od rzecznika ITS. Mikołaj Krupiński odpisał nam bowiem:
“Między ITS a MIiR trwają ustalenia w sprawie jak najlepszego wykorzystania potencjału Polskiego Obserwatorium BRD w kompleksowym systemie zbierania danych dotyczących bezpieczeństwa ruchu drogowego.”
Łukasz Zboralski