Connect with us
Statystyki 2025
  • Zabici w wypadkach - 32
  • Ranni w wypadkach - 574
  • Kierowcy po alkoholu - 2728
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 35.71
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 2.29
  • Średnia liczba rannych dziennie: 41
  • Zabici w wypadkach - 32
  • Ranni w wypadkach - 574
  • Kierowcy po alkoholu - 2728
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 35.71
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 2.29
  • Średnia liczba rannych dziennie: 41

Społeczeństwo

To nie żart. 68-latek z Pruszkowa tak wiózł choinkę do domu. Nie dojechał

Opublikowano

-

Starszy pan z Pruszkowa wiózł swoją leciwą toyotą świąteczne drzewko do domu. Sęk w tym, że przymocował je na przedniej szybie. I to z lewej strony – dokładnie przed fotelem kierowcy. Na święta stracił prawo jazdy i będzie miał rozprawę w sądzie

Kierowca w Pruszkowie wiózł choinkę zamocowaną na przedniej szybie Fot. Policja

Czasem są w życiu trudne sytuacje. Na przykład żona wysyła cię po choinkę. Życzy sobie trzymetrowe drzewo z igłami. A ty dysponujesz tylko leciwą corollą w sedanie. Wyjść jest kilka:

1. Drzewko, które mieści się  do środka auta i późniejsza awantura żoną z niepewnym finałem przy opłatku;

2. Płaszczenie się przed nielubianym sąsiadem, który ma wyśmiewanego przez ciebie opla, ale w kombiaku;

3. Kupienie dużej choinki z dowozem i wydatek taki, że dla żony na prezent nie wystarczy – czyli powrót do punktu 1;

4. Wsadzenie trzymetrowego drzewa do auta w poprzek, tak, że wystaje po metrze przez szyby z ryzykiem spowodowania wypadku i w zasadzie punkt 1;

5. Umocowanie drzewa na dachu i szybie tak, że zasłania widoczność i można zginąć, ale wtedy przynajmniej spokój z punktem 1.

Przed takimi dylematami musiał stać 68-letni kierowca z Pruszkowa, który zamocował sobie drzewo na szybie i jechał właściwie bez obserwacji drogi. Policjanci z powiatowej komendy natychmiast zwrócili na niego uwagę. A właściwie – na drzewo, bo kierowcy widać nie było. Z suchej policyjnej notki wynika, że kierowca wił się jak piskorz i używał zdecydowanych argumentów takich, jak: “panie kochany, przecież są święta i nawet psy mówią ludzkim głosem”.

“Tłumaczenia i wyjaśnienia mężczyzny były bezcelowe. Mundurowi nie mieli wątpliwości, że choć święta są ważne, to jednak bezpieczeństwo na drodze jest najważniejsze” – zaznaczyli surowi funkcjonariusze. Poinformowali, że kontrola zakończyła się zatrzymaniem prawa jazdy i skierowaniem wniosku o ukaranie do Sądu Rejonowego w Pruszkowie.

bz