Społeczeństwo
Ścigali się i zabili pieszych. Najpierw sąd złagodził wyrok. Teraz pozwolił na… odsiadkę w domu
Opublikowano
2 lata temu-
przez
luzJeden z kierowców skazanych za spowodowanie w 2018 r. śmiertelnego wypadku podczas ścigania się po ulicach Jeleniej Góry, może odbywać karę pozbawienia wolności w domu. Sąd zgodził się na odbywanie pozbawienia wolności w dozorze elektronicznym
W 2018 r. 25-letni wówczas Łukasz O. i 21-letni Oskar L. ścigali się samochodami w Jeleniej Górze. Jak dowiodła prokuratura jechali przez miasto z prędkościami sięgającymi 160-180 km/h. Skończyło się tragicznie. Łukasz O. wjechał w dwóch pieszych na przejściu. 47-letnia kobieta i 57-letni zginęli na miejscu.
Prokurator wnioskował o tymczasowy areszt (na który sąd się zgodził) i postawił zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym i 25 lat więzienia. Sąd okręgowy uznał jednak, że to tylko wypadek. Łukasza O. uznał więc winnym wypadku ze skutkiem śmiertelnym i sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Skazał go na osiem lat więzienia oraz 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów. Oskar L. za sprowadzenie niebezpieczeństwa w ruchu lądowym został skazany na 1,5 roku więzienia i trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów.
W październiku tego roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu złagodził karę dla Łukasza O. z 8 do 7 lat więzienia. – Maksymalna kara za to przestępstwo to jest 8 lat. Możemy sobie wyobrazić jeszcze bardziej tragiczne w skutkach wypadki, które będą wypadkami drogowymi i jak gdyby wtedy zabraknie skali do osądzenia do osądzenia właściwego – uzasadniał to złagodzenie kary sędzia Jarosław Mazurek.
Teraz – jak doniosło Radio Wrocław – wymiar sprawiedliwości okazał się też łagodniejszy dla Oskara L. skazanego na 1,5 roku więzienia. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze przychylił się do wniosku obrońcy Oskara L., by mężczyzna mógł odbywać karę w domu – mając dozór elektroniczny.
Prokuratura złoży zażalenie od tej decyzji.
luz