Społeczeństwo
Rolkarka zginęła na niedokończonej ścieżce rowerowej. Urzędnicy z Bielan z zarzutami
Opublikowano
5 lat temu-
przez
AgnieszkaPrzed dwoma laty 16-letnia Magda jadąc na rolkach przewróciła się na niedokończonej drodze dla rowerów. Wpadła pod nadjeżdżający samochód. Prokuratura postawiła w tej sprawie zarzuty burmistrzowi, jego zastępcy i urzędnikowi, który odpowiadał za inwestycję
Do wypadku doszło w marcu 2017 r. w dzielnicy Bielany. 16-letnia rolkarka poruszała się drogą dla rowerów. Prace nie były jednak zakończone. Na ostatnim odcinku nie było asfaltu tylko ziemia. Własnie w tym miejscu nastolatka straciła równowagę, przewróciła się i wpadła pod nadjeżdżający samochód. Zginęła na miejscu.
Nie przyznają się do winy, odmówili składania wyjaśnień
Prokuratura dopiero po roku zdecydowała się na wszczęcie śledztwa pod kątem nieprawidłowości podczas budowy i projektowania drogi. Portal TVN Warszawa poinformował, że śledczy zdecydowali o postawieniu zarzutów trzem osobom: burmistrzowi Bielan, jego zastępcy i urzędnikowi, który był odpowiedzialny za feralną inwestycję.
– Burmistrzowi zarzucono niezapewnienie bezpiecznego użytkowania obiektu budowlanego oraz nieutrzymanie obiektu budowlanego w stanie zapewniającym bezpieczeństwo jego użytkowania – Powiedział TVN Warszawa prokurator Mirosława Chyr z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Podobny zarzut usłyszał wiceburmistrz Bielan.
Urzędnikowi, który nadzorował budowę zarzucono, że odebrał ją mimo że nie była skończona. Pozostawiając ją w takim stanie naraził jej użytkowników – w tym 16 letnia rowkarkę – na utratę życia lub uszczerbek na zdrowiu.
Urzędnikowi grozi kara do trzech lat więzienia. Burmistrzowi i jego zastępcy grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności na okres do dwóch lat. Osoby te nie przyznają się do winy, odmówiły też składania wyjaśnień.
Inwestycje niezgodna z projektem
Rodzice tragicznie zmarłej nastolatki od początku podnosili fakt, że niedokończona inwestycja nie była odpowiednio zabezpieczona. Kontrowersje budzi też sam proces budowy. Warszawski ratusz miała zastrzeżenia do projektowanej ścieżki. Projekt zmieniono, inwestycji już nie.
Po tragicznym wypadku na ul. Gdańskiej wprowadzono dwa progi zwalniające, ograniczenie prędkości do 30 km/h oraz znaki ostrzegawcze. Na ścieżce obowiązujezakaz jazdy na rolkach, zaopatrzono ją także w poprzeczne pasy zwalniające oraz informację o niebezpieczeństwie.
AN