Podjechała w Andrzejki na komisariat przebadać się alkomatem. Straciła prawo jazdy

19-latka pojawiła się w Andrzejki na komisariacie policji na Targówku w Warszawie, by sprawdzić swój stan trzeźwości. Od razu spisano z nią protokół i zatrzymano prawo jazdy

Kobieta pijąca wino. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. CC0

Kierowca, który chce sprawdzić czy może prowadzić pojazd – tak powinno być. Gorzej, gdy podjeżdża samochodem na komendę, by dmuchnąć w alkomat. Tak zrobiła 19-latka na warszawskim Targówku. Wydmuchała prawie 0,5 promila. Dyżurny policjant zauważył, że przyjechała mitsubishi, które zaparkowała przed komisariatem.

Oficer dyżurny zatrzymał jej prawo jazdy i wezwał na miejsce patrol policji, który sporządził niezbędną dokumentację. Sprawa kobiety trafiła do policjantów z referatu ds. wykroczeń. 19-latka poniesie karę za popełnione wykroczenie. Zgodnie z art. 87 § 1. KW. kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych”.

red