Piotr Kraśko znów z zarzutami za jazdę mimo utraty uprawnień. Już raz został za to skazany

Prokuratura poinformowała o postawieniu zarzutów dziennikarzowi. Piotr Kraśko miał przyznać się do prowadzenia pojazdu mimo utraconych uprawnień do kierowania. Sprawa dotyczy 2016 r. W ubiegłym roku został skazany za prowadzenie bez uprawnień przez sąd

Piotr Kraśko, dziennikarz „Faktów” TVN Fot. Ralf Lotys (Sicherlich)/CC BY 4.0

Jak poinformowała PAP Prokuratura Okręgowa w Warszawie, Piotr Kraśko usłyszał zarzuty prowadzenie samochodu mimo utraconych uprawnień. Sprawa dotyczy sytuacji z 19 sierpnia 2016 r. Kraśko jechał wówczas samochodem w miejscowości Myszyniec na Mazowszu. Według śledczych dziennikarz przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.

Piotr Kraśko został już za to samo skazany przez sąd w ubiegłym roku. „Super Express” ujawnił, że w kwietniu 2021 r. został zatrzymany, gdy prowadził samochód na Podlasiu. Policja skierowała jego sprawę do sądu. Kraśko został skazany na 7,5 tys. zł grzywny oraz rok zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Według nieoficjalnych informacji Kraśko tracił prawo jazdy za przekroczenie limitu punktów karnych – w 2009 r. i w 2014 r. Po ostatnim razie nie zdał egzaminu na prawo jazdy, więc od 2015 r. nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Grzywna lub więzienie

Kraśko odpowiadał będzie z art. rt. 180a k.k. Karą może być więc grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do lat 2. W tej sprawie sąd raczej zdecyduje się na surowszą karę niż przy pierwszym wyroku. Bowiem wymierzając karę sąd musi uwzględnić „sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu” (art. 58 KK). Tymczasem skazanie za to samo w 2021 r. jest dla sądu dowodem, że Kraśko niczego w swoim zachowaniu nie zmieniał…

ai