Joanna Liszowska przeprasza za jazdę po pijanemu

Aktorka Joanna Liszowska, która spowodowała kolizję mając 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, przeprosiła w oficjalnym oświadczeniu

Joanna Liszowska w oświadczeniu po poniedziałkowej kolizji wydała oświadczenie, w którym swoje zachowanie oceniła jako „błąd”. Jak wynika z jej tłumaczenia miała alkohol w wydychanym powietrzu, bo piła wieczorem i za krótko się wyspała. Czyli popełniła jeden z najczęstszych błędów kierowców – prowadziła na tzw. kacu.

„Jeżeli ktoś myśli, że po kolacji przy winie i odrobinie snu, może wsiąść za kierownicę, bo tak czuje, i uważa, że wszystko jest w porządku, jest w dużym błędzie. Ja ten straszny błąd popełniłam.
Nie szukam żadnych usprawiedliwień, bo w takiej sytuacji ich po prostu nie ma. To, co się wydarzyło jest naganne. Nie znajduję słów, aby wyrazić, jak bardzo jest mi przykro, i jak bardzo przepraszam. To moja lekcja na całe życie, której z pokorą poniosę konsekwencje i wyciągnę wnioski. Mam nadzieję, że inni, za moim przykładem, również je wyciągną i nie popełnią nigdy tak drastycznego błędu. Przepraszam wszystkich z całego serca” – napisała aktorka.

Po poniedziałkowej stłuczce w Warszawie Joanna Liszowska straciła prawo jazdy. Nie usłyszała jeszcze zarzutów.

ons