Blisko powtórki z Borzęcina. Pijana w BMW wpadła na chodnik i uderzyła nastolatkę z rowerem

Cały kraj od kilku dni przeżywa tragedię, w której pijany kierowca BMW zabił chłopca z rowerem na chodniku pod Warszawą. Tymczasem wczoraj w Ostrołęce pijana kobieta w BMW wpadła na chodnik i uderzyła nastolatkę prowadzącą rower

Kobieta pijąca alkohol. Fot. CC0

To mogła być dokładnie taka sama tragedia jak w Borzęcinie Dużym, gdzie pod kołami samochodu pijanego kierowcy zginął 12-latek na chodniku. Zgadzało się niemal wszystko, jak w koszmarze. Kierująca była pijana – miała ponad dwa promile, tak samo jak bandyta z Borzęcina Dużego kierowała BMW i wjechała na chodnik i uderzyła w dziecko prowadzące rower. Na szczęście najpierw uderzyła w ogrodzenie, co wytraciło impet zderzenia. Dziewczynka została więc poszkodowana, ale nie groźnie.

Do takich scen doszło wczoraj (8 lipca) późnym wieczorem w Ostrołęce. Około godziny 21.30 mieszkanka tego miasta jechała BMW ulicą 11 Listopada. 29-latka straciła panowanie nad pojazdem i wpadła na chodnik. Tam uderzyła najpierw w ogrodzenie posesji, a potem w nastolatkę, która po chodniku prowadziła rower. Dziewczynkę zabrano do szpitala. Okazało się na szczęście, że jej obrażenia nie są poważne.

29-latka miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policja z Ostrołęki nie podała, czy kierująca została zatrzymana. Wiadomo tylko, że zatrzymano jej uprawnienia. Pijana kobieta odpowie za swój czyn przed sądem. W chwili zdarzenia w aucie wiozła dwójkę małych dzieci w wieku pięciu i trzech lat. Jej samochód odholowano na policyjny parking.

luz