Polscy kierowcy często zwalniają i przyglądają się stłuczkom na drogach. Potrafią się jednak zagapić także na policyjny patrol – tak jak kobieta, która doprowadziła do stłuczki w Piszu

Kierowcy w Polsce często zwalniają, by popatrzeć na zdarzenia na drodze. To bywa niebezpieczne. Fot. brd24.pl
W czwartek wieczorem policjanci z Pisza otrzymali zgłoszenie o dziwnie jadącym kierowcy samochodu – audi A4 jechało całą szerokością drogi. Patrol zatrzymał samochód na ul. Wojska Polskiego, na parkingu przy miejscowym supermarkecie. Okazało się, że 31-letni kierowca miał blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Stracił prawo jazdy.
Kiedy policjanci zajmowali się pijanym, w pobliżu sklepu doszło do kolizji drogowej. Kierująca vw sharanem kobieta wjechała w vw tourana, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Okazało się, że 21-letnia mieszkanka Pisza zapatrzyła się na interweniujących policjantów tak bardzo, że nie zauważyła samochodu przed sobą. Została ukarana mandatem w wysokości 300 zł.
źródło: Policja