Karambol w Chełmku. Jeden kierowca się zatrzymał i… prawdziwy armagedon

Policja pokazała nagranie tego, jak doszło do karambolu w Chełmku. Było ślisko i jeden z kierowców stanął, by pomóc starszej pani leżącej na chodniku. Potem nie wyhamowała ciężarówka, autokar – który staranował przystanek – i jeszcze jedna ciężarówka

W sobotni poranek (7 grudnia 2019 r.) na ul. Piastowskiej w Chełmku jeden z kierowców zatrzymał się koło przejścia dla pieszych, bo zauważył starszą panią, która przewróciła się na chodniku. Padał śnieg z deszczem i utworzyła się gołoledź.

Z tej samej strony co samochód osobowy nadjechał kierowca ciężarówki MAN. Nie dał rady zahamować. Ratował się i próbował ominąć pojazd, ostatecznie uderzył w niego bokiem.To nie był  koniec. Jadący za nimi kierowca autokaru próbował ominąć zderzone pojazdu i… pojechał jeszcze gorzej. Wpadł na chodnik, zbił witrynę sklepową, a następnie staranował przystanek autobusowy. Na szczęście nikogo na nim nie było.

Za autokarem jechał jeszcze kierowca ciężarówki mercedes. Ten też próbując ominąć pojazdy na jezdni zjechał z niej i uderzył w słup energetyczny.

Na szczęście żaden z trzydziestu pasażerów autokaru, ani też żaden z kierowców i ich pasażerów nie odniósł obrażeń ciała. 71-letnią mieszkankę Chełmka, która pośliznęła się na chodniku, została przewieziona do szpitala.

Kierowca ciężarówki Man i kierowca autokaru zostali ukarani mandatami karnymi. Rozpatrywana jest jeszcze kwestia kierowcy ciężarówki marki Man, który wjechał w słup.

ai